Jarosław Kaczyński w Sejmie.
Jan Maria Jackowski o rządach Jarosława Kaczyńskiego w partii: W PiS nie ma szacunku dla ludzi. Fot. Andrzej Iwańczuk / East News
Reklama.
  • Kryzys w szeregach PiS. Jan Maria Jackowski ujawnia, jak wygląda sytuacja wewnętrzna w partii.
  • Senator Jackowski w "Polska the Times" o nepotyzmie w szeregach partii.
  • Myślę, że w PiS nie ma szacunku dla ludzi – ujawnia polityk.
  • W środę prezes PiS Jarosław Kaczyński triumfalnie ogłosił, że do klubu powróciła posłanka Małgorzata Janowska. To teoretycznie dało Zjednoczonej Prawicy ponownie większość w Sejmie, już 232 głosów. Ale to poczucie większości zdaje się być złudne.
    Senator PiS Jan Maria Jackowski nie ma złudzeń, że sytuacja w partii nie wygląda różowo. "Powiem tak: w tej chwili mamy mgławicowy układ w Sejmie. Ani opozycja nie ma większości, ani PiS nie ma stabilnej, sztywnej większości. Ona czasami jest, czasami jej nie ma" – stwierdza senator w rozmowie z "Polska the Times".
    Według Jackowskiego w najbliższych miesiącach przy kluczowych głosowaniach do końca nie będzie wiadomo, jaki może być wynik i kto będzie górą: władza czy opozycja. To zaś bardzo utrudnia rządzenie. Senator nie kryje, że ten kryzys to pokłosie sytuacji wewnętrznej.
    Jan Maria Jackowski
    Prawo i Sprawiedliwość

    Jaka jest atmosfera w Prawie i Sprawiedliwości? Jest poczucie, że ta łódka powoli zaczyna tonąć?

    Przede wszystkim, myślę, że w PiS nie ma szacunku dla ludzi. Mówię to z perspektywy tego, co słyszę od szeregowych posłów i senatorów. Brak współudziału w podejmowaniu decyzji, brak elementarnego uznania dla ciężkiej pracy szeregowych posłów i senatorów, którzy w terenie robią bardzo wiele dla Prawa i Sprawiedliwości, a są traktowani przez kierownictwo tak, jak są traktowani. To bardzo poważna sprawa. Trudno zmobilizować ludzi do działania, do zaangażowania, jeśli ci uważają, że kierownictwo partii ich nie szanuje. Oni de facto w takiej sytuacji nie szanują też kierownictwa.

    w rozmowie z Dorotą Kowalską
    Diagnoza Jana Marii Jackowskiego brzmi gorzko. Senator przyznaje, że widać, iż PiS łamie zapisy dawnej umowy koalicyjnej z Porozumieniem Jarosława Gowina (nowej umowy wciąż nie ma), co może skutkować wypchnięciem koalicjanta z obozu Zjednoczonej Prawicy. Nie kryje też, że wielu polityków ma żal o to, jak wygląda sposób rządzenia.
    "PiS zawsze deklarował, iż będzie walczył z nepotyzmem, za to krytykowaliśmy naszych poprzedników i to nie tylko z obozu PO-PSL, ale także z SLD, czy z AWS-u. Mówiliśmy, że w momencie, kiedy PiS dojdzie do władzy, będzie inaczej. Okazuje się, że wcale inaczej nie jest" – ocenia w wywiadzie Jackowski.
    To nie pierwszy raz, gdy Jan Maria Jackowski krytykuje polityków ze swojego obozu i ich zachowanie. Gdy wybuchła afera z horrendalnymi wynagrodzeniami współpracowniczek prezesa NBP Adama Glapińskiego, bezpośrednio kierował do niego pytania w tej bulwersującej sprawie.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut