
"Rzeczpospolita" opisuje kompromitującą dla Polski sytuację. Nasz kraj jako jedyny w Unii Europejskiej nie rozpocznie od 2 sierpnia wydawania obywatelom dowodów osobistych "na odcisk palca". Kancelaria Premiera była zmuszona rozpisać nowy przetarg na czytniki do dowodów.
Jak to nie poniosła szkody? Ponieśli ją obywatele Polski, którzy nie otrzymają dowodów z danymi biometrycznymi i mogą mieć z tego powodu kłopoty podczas kontroli granicznej. To był unijny przetarg, którego Polska jako jedyny kraj nie potrafiła sprawnie zrobić. To jest międzynarodowy blamaż. Czytaj więcej
