Bez większego echa przez Sejm przechodzi nowa ustawa o dostępie do broni. Gdy wszyscy emocjonują się zmianą rządu, reformą sądownictwa czy systemu wyborczego, Antoni Macierewicz po cichu realizuje swój plan. Ustawa ta da szerokie uprawnienia organizacjom paramilitarnym.
– To wygląda tak, jakby minister Macierewicz, który jest ciągle przez swojego decydenta grillowany, nie wie, czy będzie tym ministrem, czy nie, budował sobie jakieś nieokreślone zaplecze. Wydaje mi się, że to jest tak, jakby ktoś chciał uzbroić jakąś nową formację. Formację cywilną – oceni były szef MSWiA oraz były minister sprawiedliwości Marek Biernacki z Platformy Obywatelskiej. Materiał o tym, że zachowanie Antoniego Macierewicza może świadczyć, iż szef MON "szykuje swoją osobną armię", zaprezentowano w magazynie "Polska i świat" w TVN24.
– Wy chcecie stowarzyszenia, którym dacie broń wprowadzić do szkół! Mówicie, że nie chodzi o Młodzież Wszechpolską, nie chodzi o ONR. Sprawozdawcą jest pani poseł Siarkowska. Ona jest z Młodzieży Wszechpolskiej i współpracuje z ONR-em – odpowiadał poseł PO Sławomir Nitras.