
Ta wiadomość zaskoczyła wielu dawnych słuchaczy radiowej Trójki (bo aktualnych słuchaczy jest tylu, co kot napłakał). Marek Niedźwiecki wycofał swój pozew sądowy, w którym domagał się przeprosin ze strony władz Polskiego Radia. Teraz portal gazeta.pl publikuje treść maili, które miały być materiałem dowodowym przedstawianym przez narodowego nadawcę.
Zamieszanie w Trójce. Audyt Listy Przebojów
Kowalczewski początkowo tłumaczył, że utwór znalazł się na liście wbrew regulaminowi. Potem, gdy udowodniono, że to bzdura, władze Polskiego Radia dowodziły, że "dokonano ręcznej manipulacji polegającej na zmianie kolejności piosenek". Notowanie zaś powinien wygrać nie Kazik, lecz Bartas Szymoniak.Niedźwiecki pozwał Polskie Radio. Po czym pozew wycofał
W czerwcu 2020 r. pełnomocnik Marka Niedźwieckiego poinformował o wkroczeniu na drogę prawną. Dziennikarz domagał się przeprosin na antenie Trójki i na stronach internetowych Polskiego Radia oraz 10 tys. zł od każdej ze stron na fundację wspierającą lekarzy. "Stawianie nieprawdziwych zarzutów i to wyłącznie dla usprawiedliwienia swoich działań cenzorskich musi spotkać się ze stanowczym działaniem" – przekazał prawnik Niedźwieckiego.Maile Marka Niedźwieckiego
Teraz portal gazeta.pl ujawnia dokumenty sądowe z tego procesu. Są to m.in. maile wysyłane ze służbowych adresów Niedźwieckiego oraz współpracującego przy liście przebojów Bartosza Gila. W ten sposób Polskie Radio chciało przed sądem udowodnić, że kształt Listy Przebojów Trójki nie był podyktowany jedynie głosami słuchaczy."15 maja 2020 r., na kilka godzin przed emisją głośnego wydania LP3, Bartosz Gil przesłał Markowi Niedźwieckiemu pełną listę utworów, najprawdopodobniej już po podliczeniu głosów słuchaczy. Gil poinformował jednocześnie krótko Niedźwieckiego, że 'Kazikowi należy odjąć 5 głosów'. (...)
Po kilkunastu minutach Niedźwiecki odpowiada Gilowi. Informuje swojego współpracownika o 'wywaleniu' z listy jednego z utworów polskiego wykonawcy, 'bo tekst koszmarny'. Chodziło o utwór, który na liście przesłanej przez Gila znajdował się w piątej dziesiątce listy."
"Gilu... to wirusujemy! Prawie jest OK, Jestem w niebie (utwór Fisz Emade Tworzywo – przyp. red.) zrzuc na 20 miejsce. Wywal Lao Che i Traperow. Wchodza do top 30 Mortas i Morrissey. Na 50 wstaw Kozakiewicza (zamiast Podsiadly). I to tyled zmian na dziś... DZieki - M".