Według informacji uzyskanych przez Onet władze Prawa i Sprawiedliwości postawiły ultimatum Jarosławowi Gowinowi. Jeśli Porozumienie zagłosuje przeciwko ustawie wymierzonej w TVN, to Gowin ma stracić stanowisko wicepremiera.
Z informacji przedstawionych przez Onet jasno wynika, iż Jarosław Kaczyński jest bardzo zdeterminowany, aby w najbliższym czasie przegłosować ustawę wymierzoną w TVN. Sejm sprawą zajmie się już na najbliższym posiedzeniu, które zaplanowano w dniach 21-23 lipca.
Politycy PiS przekonują, że w ustawie nie ma mowy o ataku na TVN, lecz chodzi o to, aby polskich mediów nie kupowały firmy z niedemokratycznych krajów. Tym samym do prawa medialnego ma zostać wprowadzony zapis, że telewizje i radia w Polsce mogą mieć właścicieli tylko i wyłącznie z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, do którego należą kraje UE oraz Norwegia, Lichtenstein i Islandia.
Gdyby taka ustawa weszła w życie, to najbardziej uderzyłaby ona w TVN, którego właścicielem jest amerykański koncern Discovery. Celem PiS jest teraz wymuszenie na Discovery sprzedaży udziałów w telewizji TVN. Już powstała petycja do Daniela Obajtka, by nabywcą stacji został PKN Orlen. Problemem dla PiS jest jednak postawa posłów Porozumienia, którzy nie chcą poprzeć wyżej wspomnianych przepisów.
Bez posłów Gowina, których jest około 10, PiS nie będzie miało w tej sprawie większości. Dlatego Kaczyński, według informacji Onetu, ma mocno naciskać na Jarosława Gowina, aby ten zmienił zdanie. W przeciwnym razie szef PiS ma grozić liderowi Porozumienia, że pozbawi go fotela wicepremiera.
Jarosław Gowin równolegle zajmuje się prowadzeniem negocjacji, które miałyby na celu wprowadzenie poprawki do przepisów. Na jej mocy inwestorzy medialni mogliby pochodzić z państw Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, w skład której wchodzi 38 najlepiej rozwiniętych państw świata. Wśród nich są Amerykanie, którzy po przyjęciu poprawki w dalszym ciągu mogliby być inwestorami w TVN.
Politykom Prawa i Sprawiedliwości nie podoba się jednak pomysł wicepremiera, ponieważ - jak argumentują - do OECD może niebawem zostać przyjęta Rosja.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut