
Reklama.
O tej współpracy było głośno już od paru miesięcy. Gosia Andrzejewicz i Mandaryna zdradziły wówczas, że szykują wspólnie wyjątkowy projekt. Pod koniec lutego do sieci trafił także fragment nagrań z planu do teledysku, który był kręcony w Poznaniu na Placu Wolności.
Mandaryna, Andrzejewicz i Ina wydały klip do coveru przeboju t.A.T.u
– To jest nasz protest song przeciwko temu, co obecnie dzieje się w Polsce, jeśli chodzi o odbieranie głosu kobietom i wszystko, co za tym idzie. Bardzo mnie to boli. Uważam, że trzeba się przeciwko temu głośno buntować. Wypowiedziałyśmy się więc artystycznie w tej sprawie, nagrywając utwór i teledysk – zdradziła Mandaryna w wywiadzie z Plejadą pod koniec kwietnia.Już po pierwszych nutach dobrze słychać, że mamy do czynienia z polskim coverem hitu rosyjskiego duetu t.A.T.u, "Ja saszła s uma". Zarówno w utworze, jak i w teledysku nie brakuje mocnych nawiązań do Strajku Kobiet i ogromu protestów, które przeszły polskimi ulicami po wyroku na kobiety, który wydał w październiku Trybunał Konstytucyjny.
"Nie będzie nikt mówił mi, jak mamy żyć, jak mamy kochać, kim mamy być" – śpiewa Andrzejewicz. "Wolność, równość, tolerancja. Polska jest kobietą walczącą do końca" – zagrzewa równie gorąco Marta Wiśniewska.
Czytaj także: