Nowy iPad mini pokazany podczas konferencji Apple
Nowy iPad mini pokazany podczas konferencji Apple Fot. Apple.tv
Reklama.
Firma Steve'a Jobsa trzymała w napięciu do samego końca. Przed iPadem mini na konferencji zobaczyliśmy iMac'a, MacBooka Pro i zapowiedź iPada 4.
Oczywiście, wszyscy z największą niecierpliwością czekali na iPada mini. Co ma kolejny flagowy produkt Apple do zaoferowania? Bez rozwodzenia się: grubość 7,2 mm, czyli tak jak długopis, waga 0,68 funta, czyli nieco ponad 300 gram. Przy 7,9-calowym ekranie ma obsługiwać rozdzielczość 1024x768. W jego środku siedzi dwurdzeniowy procesor A5. iPad mini ma też posiadać lepszy aparat z przodu i aparat 5 megapixeli z tyłu, nagrywający filmy w HD. Do tego internet będzie obsługiwał za pomocą LTE. Bateria iPada mini ma działać do 10 godzin. Cena tego cacka do 329 dolarów. iPad mini pojawi się w sprzedaży, również w Polsce, już 2 listopada.
logo
Tak wygląda iPad mini "na żywo" Fot. Apple.tv

Oprócz tego zapowiedziano też nowego iPada – czwartego. Ma on oferować dwa razy szybszy od poprzedniego procesor, lepszą kamerę z przodu (tzw. FaceTime camera), a także LTE. Za wersję 16GB trzeba będzie zapłacić 499 dolarów.
Również MacBook Pro kusi nową technologią: jak na notebooka, ma być bardzo cienki (0,75 cala), ważyć 3,5 funta, czyli niecałe 2 kilogramy. W Pro uświadczymy też specjalnego ekranu Retina, który będzie działał w rozdzielczości 2560x1600 pixeli. W środku znajdzie się 8GB pamięci RAM, dwurdzeniowy procesor i5 pracujący z prędkością 2,5 GHZ. Do tego dochodzi pamięć flash o pojemności 128 GB, a wszystko to zaczyna się od 1699 dolarów. Najdroższa wersja ma kosztować 2799 USD.
Kupicie któryś z nowych gadżetów Apple?