
– Każdy, kto przyjedzie na tegoroczny Pol'and'Rock, ma poczuć ten klimat, co zawsze – obiecuje Jurek Owsiak, choć wiadomo, że tegoroczny festiwal będzie inny niż zawsze. Na teren festiwalu wejdzie 250 niezaszczepionych osób oraz 20 tys. osób zaszczepionych i wszyscy będą musieli zrobić wcześniej test na koronawirusa. Jak Owsiak odpowiada na zarzuty o "dzieleniu ludzi"? – Przepisy są wyraźnie skonstruowane, a my z nich korzystamy – tłumaczy organizator.
Wszyscy, zdobywając wejściówki na festiwal, odpowiadali, czy są zaszczepieni, czy też nie. Jest to wyłącznie pytanie, a my tego nie kontrolujemy. Nawet nie chcemy i nie mamy prawa tego kontrolować. Wychodzimy z założenia, że to jest oświadczenie dobrej woli. Mówię to do wszystkich tych, którzy oskarżają nas, że my dzielimy ludzi. Nie ja to wymyśliłem. Funkcjonujemy w pandemicznej rzeczywistości i jako jedyni staramy się w niej zorganizować imprezę masową.
