Jurek Owsiak otworzył 27. edycję Pol'and'Rock Festiwal.
Jurek Owsiak otworzył 27. edycję Pol'and'Rock Festiwal. Fot. Facebook / Pol'and'Rock / Kręciołatv
Reklama.
– Zobaczyć Was, to jak zobaczyć boga, kimkolwiek by był – tymi słowami Jurek Owsiak otworzył tegoroczny Pol’and’Rock, który w tym roku zorganizowano na Lotnisku Makowice-Płoty w województwie zachodniopomorskim.
Założyciel WOŚP przypomniał, że festiwal powstał 27 lat temu. – Każdego roku, razem, tworzyliśmy społeczność obywatelską, która nie poddawała się niczemu. (...) Nie pytam was o politykę, pytam o miłość, przyjaźń i muzykę. To są ważne elementy naszego bycia ze sobą. Niech to będzie razem z wami przez te kilka dni – oznajmił ze sceny.
Jak sam zauważył, pandemia koronawirusa pochłonęła miliony żyć, także wśród miłośników festiwalu. – Nie wszyscy mogli do nas przyjechać. Nie wszyscy mogli, ponieważ covid ich zabrał. Proszę, pomyślcie teraz o nich wszystkich – zaapelował organizator ogłaszając trzydzieści sekund ciszy dla ofiar covid-19.
– Pamiętajcie, że tworzycie społeczność, która powinna postawić kropkę nad i dzisiejszym czasom. Nie zgodzić się na chamówę. I nie zgodzić się na momentami polityczne buractwo. (…) Nie zgadzajcie się ze złem, a jeżeli coś jest fajnego, to wspierajcie to – zakończył. Po tych słowach Owsiaka – ku wyraźnemu zaskoczeniu samego organizatora – tłum festiwalowiczów zaczął skandować hasło "jeb... PiS", które "spopularyzował" zeszłoroczny Strajk Kobiet.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut