
Choć Martyna Wojciechowska jest uznawana za jedną z piękniejszych, naturalnych blondynek w rodzimym show-biznesie, okazuję się, że ona sama nie zawsze czuła się ze sobą dobrze. Podróżniczka wraca pamięcią do młodzieńczych lat i mówi, jakie emocje towarzyszyły jej, gdy patrzyła w lustro. Zwraca też uwagę na kompleksy, z którymi borykają się polskie nastolatki w pogoni za chorymi ideałami.
