Już od końca lipca przecinają nocne niebo i czujni obserwatorzy mogą widzieć pojedyncze "spadające gwiazdy". Prawdziwy spektakl z Perseidami w roli głównej obejrzymy natomiast, jeżeli dopisze pogoda, z 12 na 13 sierpnia. Warto wtedy spojrzeć w niebo.
REKLAMA
Co to są Perseidy?
Perseidy, których nazwa wywodzi się od gwiazdozbioru Perseusza, potocznie nazywa się "spadającymi gwiazdami". W rzeczywistości stanowią one chmurę odłamków pozostawionych przez kometę 109P/Swift-Tuttle, która przecina orbitę Ziemi.Każdego roku nasza planeta pomiędzy 17 lipca a 24 sierpnia znajduje się w pozycji, która umożliwia ich obserwację. Przy odpowiednich warunkach atmosferycznych "deszcz meteorów" można dostrzec na własne oczy, nie potrzebujemy do tego teleskopów czy lornetek. Wystarczy odrobina cierpliwości.
Kiedy noc spadających gwiazd?
Perseidy będę najbardziej aktywne 12 sierpnia – tej nocy po niebie przemknie nawet do stu meteorów na godzinę. Z tej okazji w wielu miastach organizowane jest wspólne oglądanie, ponieważ "spadające gwiazdy" widać z każdej lokalizacji, nie trzeba szukać specjalnego miejsca.Jeżeli chcemy cieszyć się pokazem w samotności, warto wybrać miejsce mało oświetlone – najlepiej późną nocą lub nad ranem. W tym roku w obserwacjach Perseidów nie będzie przeszkadzał blask Księżyca, ponieważ naturalny satelita Ziemi będzie w okolicach nowiu.
Perseidy, czyli legendarne "łzy świętego Wawrzyńca"
W ostatnich latach zapanowała prawdziwa moda na wspólne obserwowanie "spadających gwiazd" na sierpniowym niebie. Gdy widzimy spadające światełko, polecamy, by pomyśleć życzenie.Jednak kiedyś ludzie zwracali uwagę na to zjawisko raczej ze strachem. Źródła historyczne opisują "spadające gwiazdy" jako tzw. łzy świętego Wawrzyńca. Jest to nawiązanie do daty męczeńskiej śmierci duchownego – patrona osób ubogich i pacjentów z poparzeniami oraz chorobami reumatycznymi.
Św. Wawrzyniec zmarł 10 sierpnia 258 roku po drastycznych torturach, na jakie skazał go cesarz Walerian, któremu duchowny opiekujący się najbiedniejszymi odmówił wydania własności kościelnych (za co ścięto mu głowę). Określenie "łzy świętego Wawrzyńca" odnosi się zaś do momentu tortur, w trakcie których męczennik miał rzewnie płakać nad losami świata.
W dawnych czasach "spadające gwiazdy", które pojawiały się w sierpniu na niebie, postrzegano jako zły omen. Zgodnie z tradycją św. Wawrzyniec ma chronić przed ogniem piekielnym (z którym w przeszłości utożsamiano meteory).
Czytaj także: Czy Branson był w kosmosie? Według Amerykanów tak, Europejczycy twierdzą, że zabrakło mu parę km
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!