Z kolei burmistrz Sinop Baris Ayhan stwierdził, że w jego prowincji zginęły 3 osoby, a kolejne 20 jest zaginionych. Wezwał rząd kraju do ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. – Infrastruktura w rejonie Ayancik jest w całkowitej rozsypce. System kanalizacji jest zniszczony. Nie ma elektryczności ani wody – powiedział
Agencji Reutera.
Niepokojące prognozy
Powodzie, jak i pożary, które zabiły osiem osób i spowodowały zniszczenia tysięcy hektarów lasu, uderzyły w tym samym tygodniu, gdy odbył się panel
ONZ. Podczas niego stwierdzono, że
globalne ocieplenie niebezpiecznie wymyka się spod kontroli i ostrzegano, że ekstremalne zjawiska pogodowe mogą stać się coraz częstsze i bardziej dotkliwe.