Kolejne kraje deklarują chęć przyjęcia uchodźców z Afganistanu, którzy desperacko szukają schronienia po tym, jak talibowie przejęli władzę w ich kraju. Na ten moment, najwięcej uchodźców chce przyjąć Wielka Brytania.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.
Oczy świata zwrócone są w stronę Afganistanu, gdzie talibowie przejęli władzę. Setki tysięcy ludzi, którzy nie chcą żyć pod rządami fundamentalistycznego ugrupowania, próbuje wyjechać z kraju. Wstrząsające nagrania z lotniska w Kabulu, gdzie rozegrała się prawdziwa walka o przetrwanie, pokazują ogrom tragedii Afgańczyków.
Uchodźcy z Afganistanu
Kolejnym problemem, przed którym stanie współczesny świat, jest poradzenie sobie z napływającą falą uchodźców. Kolejne europejskie kraje deklarują chęć przyjęcia uciekających z Afganistanu ludzi. Możliwość pomocy zgłosiły Wielka Brytania, Macedonia Północna, Albania, Kosowo oraz Bośnia i Hercegowina.
Europa obawia się, że destabilizacja Afganistanu doprowadzi do kryzysu uchodźczego, jaki miał miejsce w 2015 roku. Dzień po tym, jak talibowie zajęli Kabul, prezydent Francji Emmanuel Macron, zaapelował, aby Unia Europejska opracowała "solidny" plan w odpowiedzi na spodziewany napływ uchodźców z Afganistanu.
Zdaniem przywódcy Francji, Europa sama nie poradzi sobie z tym kryzysem. Potrzebna będzie współpraca z sąsiadującymi z Afganistanem państwami: Iranem, Pakistanem, czy Turcją.
Kto przyjmie uchodźców?
Kiedy przywódcy państw UE debatują nad kształtem polityki wobec uchodźców, poszczególne kraje deklarują możliwość przyjęcia Afgańczyków i podają liczby. Wielka Brytania zadeklarowała, że jest gotowa przyjąć do 20 tysięcy osób.
"Nasz nowy program przesiedlenia obywateli afgańskich pozwoli nam przyjąć do 20 tys. ludzi, którzy zmuszeni są uciekać z Afganistanu. Pierwsze 5 tys. przybędzie w przyszłym roku" - napisała brytyjska minister spraw wewnętrznych Priti Patel w "Daily Telegraph".
Według brytyjskiego programu przyjmowania uchodźców, priorytetowo traktowane mają być kobiety i dzieci oraz mniejszości wyznaniowe i inne, czyli osoby, w które rządy talibów mogą uderzyć najbardziej.
Brytyjska minister zachęca także inne kraje, aby poszły śladem Wielkiej Brytanii.
"Zjednoczone Królestwo robi wszystko, co w jego mocy, aby zachęcić inne kraje do pomocy. Nie chcemy tylko dawać przykładu, nie możemy tego robić sami"– napisała.
Macedonia też przyjmie uchodźców
Kolejnym krajem, który zadeklarował, że przyjmie afgańskich uchodźców, jest Macedonia Północna.
"Rząd podjął zobowiązanie przyjęcia 450 obywateli Afganistanu" - przekazał przedstawiciel władz.
Grupa, która ma przybyć do Macedonii, to przede wszystkim Afgańczycy zatrudnieni w misji ONZ, innych organizacjach pozarządowych oraz dziennikarze. Mają oni zostać w Macedonii Północnej do czasu otrzymania wiz, które pomogą się im znaleźć się w USA. Koszty ich pobytu pokryją Amerykanie i organizacje międzynarodowe.
Albania, Kosowo i Bośnia i Hercegowina
Już w niedzielę, Albania, Kosowo oraz Bośnia i Hercegowina ogłosiły, że przyjmą afgańskich uchodźców, w tym kobiety, a także urzędników dotychczasowego rządu i inne osoby, którym potencjalnie grozi niebezpieczeństwo ze strony talibów. Władze tych państw nie podają jednak liczb, przez co nie wiemy, ilu Afgańczyków chcą przyjąć.
Włochy a kwestia uchodźców
Jednym z państw, które mocno odczuły kryzys migracyjny w 2015 roku były Włochy. Większość imigrantów, którzy przepłynęli Morze Śródziemne, trafiała początkowo na włoską wyspę Lampedusa. Włosi podchodzą z dystansem do kwestii przyjęcia kolejnych uchodźców. Władze lokalne deklarują chęć przyjęcia Afgańczyków, lecz rząd jest bardziej zachowawczy.
– Włoscy burmistrzowie są gotowi wnieść swój wkład i przyjąć rodziny afgańskie. Nie ma czasu do stracenia. Wiemy dobrze, że cywile, którzy współpracowali z naszymi misjami w Afganistanie, są dzisiaj w dużym niebezpieczeństwie, zwłaszcza kobiety i dzieci - oświadczył burmistrz Prato Matteo Biffoni.
Lider koalicyjnej prawicowej Ligi Matteo Salvini oświadczył:
– Przyjęcie kilkudziesięciu osób, które współpracowały z naszą ambasadą, uważam za obowiązek, ale niech nikt nie mówi o przyjmowaniu dziesiątek tysięcy Afgańczyków.
Polska a uchodźcy z Afganistanu
Premier Mateusz Morawiecki poinformował wczoraj, że Polska wystawi wizy humanitarne dla 45 osób, które współpracowały z Polską i delegaturą Unii Europejskiej w Kabulu, a także dla członków ich rodzin.
Do ostatnich wydarzeń w Afganistanie odniósł się też wicepremier Piotr Gliński, który we wtorek był gościem telewizji Polsat News. Zapytany przez dziennikarza o scenariusz wydarzeń i planowane kroki podjęte przez Polskę, wicepremier stwierdził:
– To od naszej woli zależy, ile osób zostanie przyjęte. Polska obroniła się przed falą uchodźców w 2015 roku i teraz też się obroni. Będziemy postępowali odpowiedzialnie, obronimy Polskę - powiedział Piotr Gliński.