– Może się zastanawiacie, dlaczego oni znowu tutaj są. Przecież powinna być kolejna, nowa para. Otóż w przerwie zasięgnęliśmy opinii pięciu wybitnych prawników. Wszystkie są, tak... sprzed trzech lat – powiedział Piotr Kraśko, pojawiając się ponownie na scenie, wywołując owację na stojąco.
– I wiecie, dlaczego mamy prawo! To jest reasumpcja naszego występu! – mówił. – Można głosować dwa razy? Można być na scenie w Sopocie dwa razy! – kontynuował. – Ta scena nam się należy! – wtórowała mu Monika Olejnik.