
"Wycofaliśmy się z Afganistanu podporządkowując się kretyńskiemu sloganowi o 'zakończeniu niekończących się wojen'" – grzmi w swoim oświadczeniu były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair. Słynny laburzysta był odpowiedzialny za zaangażowanie brytyjskich sił w konflikt afgański, a teraz bezlitośnie punktuje prezydenta USA Joe Bidena.
REKLAMA
Tony Blair o wycofaniu wojsk z Afganistanu
"Decyzja o wycofaniu się z Afganistanu była podyktowana nie wielką strategią, ale polityką" – ocenia człowiek, który Wielką Brytanią rządził latach 1997-2007. Po atakach na WTC z 2001 roku Tony Blair był jednym z pierwszych przywódców, którzy odpowiedzieli na amerykańskie wezwanie do wypowiedzenia wojny terroryzmowi.Choć przez 20 lat na afgańskiej ziemi zginęło ponad 450 żołnierzy i cywilnych pracowników brytyjskich służb, były lokator 10 Downing Street w stanowczych słowach krytykuje Joe Bidena za decyzję o pełnym wycofaniu wojsk. Laburzystowski polityk boleśnie zakpił z jednego z wyborczych haseł 46. prezydenta USA.
"Zrobiliśmy to podporządkowując się kretyńskiemu sloganowi politycznemu o 'zakończeniu niekończących się wojen', jakby nasze zaangażowanie w 2021 roku było jakkolwiek porównywalne z zaangażowaniem dwadzieścia czy nawet dziesięć lat temu" – czytamy w oświadczeniu byłego brytyjskiego premiera.
Porzucenie Afganistanu i jego mieszkańców jest tragiczne, niebezpieczne, niepotrzebne, nie leży ani w ich interesie, ani nie w naszym...
Tony Blair w tekście zatytułowanym "Dlaczego nie wolno nam opuścić ludu Afganistanu – dla ich i naszego dobra" zwraca uwagę, iż Biały Dom na definitywne rozwiązanie tzw. koalicji antyterrorystycznej zdecydował się w czasie, gdy Afgańczycy wreszcie żyli nieco spokojniej, a siły sojusznicze nie odnotowały strat w ludziach przez 18 miesięcy.
"Amerykańscy żołnierze nie powinni ginąć w imię afgańskich konfliktów"
Przypomnijmy, iż swój – diametralnie inny – punkt widzenia na sytuację w Afganistanie Joe Biden przedstawił w orędziu wygłoszonym 16 sierpnia 2021 roku.– Przywódcy uciekli. Wojsko poddało się bez walki. Ostatnie wydarzenia pokazały, że nasze decyzje były jedynymi słusznymi. Amerykańscy żołnierze nie powinni ginąć w imię afgańskich konfliktów – stwierdził prezydent Stanów Zjednoczonych.
Czytaj także: