
Prezydent Andrzej Duda zadeklarował w poniedziałek, że jest zdecydowanym przeciwnikiem obowiązkowych szczepień na COVID-19. Jego stanowisko skomentowali wirusolodzy. – Ryba psuje się od głowy – podkreślił w rozmowie z Wirtualną Polską dr hab. Tomasz Dzieciątkowski.
Prezydent i szczepionki
Przed poniedziałkową radą gabinetową Andrzej Duda po raz kolejny podzielił się swoimi poglądami na temat szczepień. Stwierdził, że obowiązkiem państwa jest zapewnić możliwość zaszczepienia się. Jednak decyzja w tej sprawie pozostaje w gestii poszczególnych osób.Cały czas pojawiają się informacje, że mogłoby dojść do obowiązkowych szczepień. Przede wszystkim boją się rodzice, że dzieci będą musiały być wszystkie obowiązkowo szczepione. Chcę premierowi i państwu powiedzieć jedno. Otóż jestem absolutnie przeciwnikiem obowiązkowego szczepienia. Uważam że spowoduje to niepokoje społeczne, że jest to kwestia odpowiedzialności ludzi i każdy tę odpowiedzialność powinien ponosić sam.
