Szyc, Majdan, Nergal oraz Krzysztof Zanussi próbowali złożyć pozwy sądowe w sprawie reportażu Sylwestra Latkowskiego o Zatoce Sztuki. Wciąż jednak czekają na rozpoczęcie postępowania. Dziennikarz tłumaczy się, dlaczego nie odbiera pism od komornika sądowego.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Wiosną ubiegłego roku za sprawą filmu "Nic się nie stało" Sylwestra Latkowskiego wróciła afera związana z sopocką Zatoką Sztuki, gdzie miało dochodzić do wykorzystywania seksualnego nieletnich.
Reżyser rzucił oskarżenia pod adresem kilku znanych osób, chociaż nie przedstawił żadnych konkretnych dowodów. Celebryci, w których uderzył Latkowski, natychmiast zareagowali i zapowiedzieli pozwy.
Według doniesień Wirtualnej Polski ostatecznie reżysera pozwali lub próbowali pozwać Borys Szyc, Radosław Majdan, Krzysztof Skiba, Krzysztof Zanussi i Adam "Nergal" Darski. Okazuje się jednak, że dziennikarz nie odbiera niektórych wysyłanych do niego pism, m.in. od Nergala, Zanussiego i Majdana.
– Odpis pozwu ma doręczyć Latkowskiemu komornik sądowy, ale dotąd się to nie udało. (...) Zasadniczym problemem w nadaniu sprawom dalszego biegu jest brak możliwości skutecznego doręczenia korespondencji pozwanemu – przekazała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie, Sylwia Urbańska.
W efekcie postępowania sądowe w tych sprawach zostały zawieszone. Przypomnijmy, że Szyc domaga się od Latkowskiego 300 tysięcy złotych zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, a od TVP przeprosin i 200 tysięcy złotych. Aktor również nadal czeka na wszczęcie postępowania.
Jedynie w sprawie Krzysztofa Skiby wyznaczono już termin rozprawy z jego powództwa. Ma się ona odbyć pod koniec października. Muzyk żąda opublikowania przez TVP oświadczeń o przeproszeniu, nakazanie pozwanemu zaprzestania naruszania dóbr osobistych i 70 000 zł zadośćuczynienia.
Latkowski tłumaczy się, dlaczego nie odbiera pozwów
Latkowski twierdzi, że nie odbiera pozwów, ponieważ są one nieprawidłowo doręczane. "Zapraszam we wrześniu na jeden z procesów. Może wtedy zobaczysz, jak mnie próbowano kupować przy temacie Zatoki Sztuki i jak zareagowałem – nie dałem się skorumpować" – odpowiedział reżyser dziennikarzowi WP.
Warto wspomnieć, że Latkowski kręci aktualnie nowy film dla Telewizji Polskiej. Tym razem chodzi o aferę GetBack i już otrzymuje w związku z tym pisma przedprocesowe.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut