
Prezes Prawa i Sprawiedliwości w specjalnym oświadczeniu przeprosił spółkę Agora za to, że porównał wydawaną przez nią "Gazetę Wyborczą" do PRL-owskiej "Trybuny Ludu" oraz sugerował jej związki z oligarchią.
Państwo chyba nie czytają "Gazety Wyborczej". To, co się tam wyprawia, to "Trybuna Ludu" z 1953 r. Atak na nas przekracza wszelką miarę. Barańskiego (Marek Barański, dziennikarz TVP w PRL, później w "NIE" i "Trybunie" - red.) potrafią zostawić w tyle. Agora nie może nie mieć związków z oligarchią, jeżeli jest wydawnictwem na dużą skalę, a w Polsce gospodarka w niemałej części jest w rękach postkomunistycznych oligarchów. I w związku z tym zamówienia na ogłoszenia, reklamy, promocje są w ich rękach.
Pozwany nie sprostał ciążącemu na nim obowiązku udowodnienia prawdziwości czy podstawy faktycznej wypowiadanych sądów. CZYTAJ WIĘCEJ
Teraz na stronie internetowej Prawa i Sprawiedliwości pojawiło się oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego, w którym przeprasza Agorę za "publiczne rozpowszechnianie nieprawdziwych, zniesławiających wypowiedzi godzących w jej dobre imię, wiarygodność i renomę".

