Elbrus kusi łagodnymi zboczami
Elbrus kusi łagodnymi zboczami fot. apogeekrd / pl.123.rf.com
Reklama.

Zorganizowane wyprawy cieszą się dużą popularnością, ale nie gwarantują bezpieczeństwa

Panuje fałszywe przekonanie, że jedyną przeszkodą w zdobywaniu górskich szczytów są pieniądze. Płacąc 4 tys. złotych można wziąć udział w zorganizowanej wyprawie na Elbrus, Mont Blanc czy Kazbek. Himalaje są "nieco" droższe. Wyprawa na Mount Everest to wydatek rzędu 50-100 tys. złotych.
Komercyjne wyjazdy w góry są organizowane nie przez przewodników górskich zrzeszonych w Międzynarodowej Unii Związków Przewodnickich (IVBV), a przez prywatne firmy, które oferują "wyprawy partnerskie". Wycieczki są prowadzone przez osoby nieposiadające uprawnień IVBV, a organizator nie ponosi odpowiedzialności za zdrowie i życie uczestników.
Niestety takie wyjścia nie zawsze kończą się dobrze. W 2015 roku Polski Klub Alpejski zorganizował wyprawę na Elbrus, w której zginęło aż trzech Polaków. Mężczyzn na wysokości 5000 m n.p.m. zaskoczyła zamieć śnieżna i nagły spadek temperatury. Jednego z nich znaleziono bez kurtki, co wskazuje na ciężką hipotermię.
Najczęstszą przyczyną wypadków na Elbrusie jest słabe przygotowanie fizyczne i brak umiejętności ratujących życie, np. hamowania czekanem oraz wykopania i ogrzania jamy śnieżnej. Do tego dochodzą kiepskie warunki pogodowe i zgubienie szlaku. Można spaść w przepaść albo skulić się i zamarznąć. I tak to się w wielu wypadkach kończy.
Czytaj także:

Elbrus w czołówce najniebezpieczniejszych gór na świecie

Chociaż uważa się, że Elbrus jest jednym z najłatwiejszych szczytów Korony Ziemi, to każdego roku ginie na nim ok. 30 osób, co stawia go w czołówce najniebezpieczniejszych gór na świecie. Dlaczego Elbrus jest aż tak niebezpieczny?

Choroba wysokościowa

U niektórych osób pierwsze objawy choroby wysokościowej pojawiają się na wysokości 3000 m n.p.m., a u zdecydowanej większości dopiero powyżej 4000 m n.p.m. Dolegliwości, które się wtedy pojawiają to bóle i zawroty głowy, nudności i wymioty, problemy z oddychaniem, biegunka. Jedynym sposobem na uniknięcie choroby wysokościowej jest aklimatyzacja.

Kapryśna pogoda

Elbrus należy do jednych z najbardziej kapryśnych gór na świecie. W ciągu kilkunastu minut odczuwalna temperatura spada tutaj o kilkanaście stopni Celsjusza. Problem jest również widoczność. Szlak na szczyt Elbrusa jest oznaczony kolorowymi chorągiewkami i kijkami, jest szeroki jak autostrada, a gdy przychodzi zamieć - nie widać go.

Głębokie szczeliny

Jednym z największych zagrożeń na Elbrusie są szczeliny. Niektóre mają głębokość nawet kilkunastu metrów. Taki upadek bardzo często kończy się śmiercią na miejscu. Niestety wielu wędrowców nie zna zasad ratownictwa szczelinowego i nie potrafi pomóc swojemu partnerowi. Osoby uwięzione w szczelinie mogą umrzeć z wychłodzenia w ciągu godziny. Żaden zespół ratunkowy nie dotrze do poszkodowanego w tak krótkim czasie.
logo
Ze szczeliny lodowej trudno się wydostać fot. Steve Ogle / East News

Niska temperatura

Standardowa temperatura podczas ataku szczytowego na Elbrus to ok. - 20°C. Czasami temperatura spada poniżej -30°C. Dodatkowym utrudnieniem jest silny wiatr i częste zamiecie śnieżne. Przy kiepskich warunkach pogodowych odczuwalna temperatura na Elbrusie może wynosić nawet -50°C. To gwarantowane odmrożenia i możliwe kalectwo.

Lawiny

Naukowcy alarmują, że lawiny na Elbrusie pojawiają się coraz częściej. Średnia temperatura powietrza wzrasta, a wiatr jest coraz silniejszy. W efekcie pokrywa śnieżna nie jest związana z podłożem i pojawiają się lawiny. Rosyjskie służby używają armat do sztucznego wywoływania lawin, ale to nie pomaga. Jest ich coraz więcej.

Ogromna ekspozycja

Część szlaku na szczyt Elbrusa jest całkowicie odsłonięta. Trzeba iść szlakiem prowadzącym między przepaściami. Nie ma tam niczego, czego można się chwycić. I strasznie wieje. Prędkość wiatru dochodzi na Elbrusie nawet do 150km/h. Taki wiatr może przewrócić dorosłego mężczyznę z pełnym ekwipunkiem.

Palące słońce

Im wyżej, tym większa ekspozycja na szkodliwe promieniowanie UV. Na Elbrusie promieniowanie jest tak duże, że trzeba zaopatrzyć się w okulary lodowcowe, które ochronią oczy przed uszkodzeniami, a w następstwie — ślepotą. Wędrówki najlepiej rozpoczynać w nocy i nad ranem.
Czytaj także:

Jak przygotować się do zdobycia najwyższej góry Europy?

Osoby, które marzą o zdobyciu Elbrusa, a nie mogą poszczycić się doświadczeniem w górach wysokich, powinny wynająć przewodnika górskiego IVBV. Dla niego życie klienta to sprawa honoru!
Przed rozpoczęciem wyprawy na Elbrus należy nabyć umiejętność poruszania się w warunkach zimowych. Trzeba umieć korzystać z raków i czekana, znać techniki asekuracji (przede wszystkim asekuracji lotnej), a także potrafić zakładać poręczówki.
Niezbędne jest również doświadczenie zimowe w niższych górach, np. w Alpach lub Tatrach. To ono pozwala na prawidłową ocenę sytuacji i mierzenie sił na zamiary — tego nie uczą na żadnym kursie.