– Konfederacja składa wniosek o odrzucenie tego g*wna w całości – wygłosił z mównicy sejmowej Dobromir Sośnierz, odnosząc się do ustawy dotyczącej bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wcześniej poseł Konfederacji ocenił, że "tylko ofiara losu jeździ po mieście pięćdziesiątką".
W piątek odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o ruchu drogowym. Jak informowaliśmy w naTemat, nowe przepisy zakładają m.in. podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny za wykroczenia drogowe z 5 tys. do 30 tys. zł.
Zgodnie z projektem kierowcom może grozić kara nawet 5 tys. zł za przekroczenie prędkości o 30 km/h. Ponadto za jazdę po pijanemu będzie można stracić samochód. Kara konfiskaty auta ma następować po prowadzeniu pojazdu powyżej 1,5 promila alkoholu bądź 0,5 promila – w tym drugim przypadku musiałoby dojść nie tylko do kontroli, ale także do zdarzenia drogowego.
– Tylko ofiara losu jeździ po mieście pięćdziesiątką. Miliony ludzi jeżdżą normalnie. Większość z nich nigdy nie powoduje żadnego wypadku i nadal będą tak jeździć. (...) Wy chcecie zasadzać się na normalnych ludzi jak zbóje przy moście i wyciągać haracz, chociaż sami jeździcie przecież tak samo. Brzydzę się hipokrytami od prawa do lewa, którzy to popierają – wygłosił w piątek z mównicy sejmowej Dobromir Sośnierz.
W swoim wystąpieniu poseł Konfederacji wskazał, że za kradzież poniżej 500 złotych grozi w Polsce łagodniejsza kara, niż za przekroczenie prędkości lub za jeżdżenie bez świateł w dzień. – Bo wy wolicie wysłać policjantów do karania kierowców, zamiast do uganiania się za prawdziwymi przestępcami – ocenił Sośnierz.
Jak dodał, za nieostrożną jazdę grozi już teraz kara śmierci, która "jest wymierzona na miejscu siłami natury". – Jeśli jakiegoś wariata ta kara śmierci nie odstrasza, to dlaczego miałyby go odstraszyć mandaty i grzywny. One po prostu spadną na normalnych ludzi jadących do pracy, a nie na piratów drogowych – stwierdził poseł Konfederacji.
Swoje przemówienie zakończył jednym wymownym zdaniem, które szybko spotkało się z licznymi reakcjami na Twitterze. – Konfederacja składa wniosek o odrzucenie tego g*wna w całości – podsumował Dobromir Sośnierz.
"Mam nadzieję, że ten pan nie ma prawa jazdy" – napisała na Twitterze działaczka partii Razem Martyna Jałoszyńska. "Oto kultura, nowe standardy językowe i troska o życie wg. Konfederacji" – ocenił z kolei poseł KO Franek Sterczewski.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut