Reklama.
Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny portalu Fronda.pl odpowiedział na felieton Wojciecha Maziarskiego w "Gazecie Wyborczej". Jak podkreślił, chętnie odda te pieniądze pod warunkiem, że Maziarski odda życie dziecku "Agaty". Jego zdaniem, zginęło ono na skutek działań i kłamstwa Maziarskiego i jego kolegów.
Uważam, że wtedy zrobiono to, co należało zrobić, i że jestem dumny z tego, że także Fronda przyczyniła się do demaskowania kłamstw, które środowisko "Gazety Wyborczej", a i kierowany przez Maziarskiego "Newsweek" wtedy rozsiewały. Kłamstw, które miały jeden cel, zabić dziecko "Agaty", doprowadzić do jego śmierci i do zmiany prawa, tak by można było zabijać jeszcze trochę więcej dzieci, żeby złożyć je w ofierze bożkowi śmierci. I rzeczywiście jestem z tego zadowolony, dumny ze swojego środowiska. CZYTAJ WIĘCEJ
Jeśli – Ty i Twoi koledzy je spełnią – wyżebrzę te pieniądze i oddam je. Ale najpierw musicie sprawić, że dziecko "Agaty", które zginęło na skutek waszych działań, waszych kłamstw i oszczerstw, odzyska życie. Jeśli Ci się to uda, jeśli ten dzieciaczek, który dziś miałby cztery latka i właśnie wchodził w życie przedszkolne, będzie żył,(...) zrzucimy się na te ćwierć bańki.