Ile kosztował pierścionek zaręczynowy Wersow? 25-letni Friz wydał na błyskotkę gigantyczną sumę
redakcja naTemat
17 października 2021, 12:05·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 października 2021, 12:05
Pod koniec sierpnia jedna z najpopularniejszych par wśród polskich influencerów ogłosiła zaręczyny. Friz oświadczył się Wersow podczas wakacji na jednej z greckich wysp i obdarzył 25-latkę wyjątkowym pierścionkiem. YouTuber postawił na model od znanej marki Tiffany & Co. Cena tej biżuterii powala z nóg.
Reklama.
Weronika Sowa i Karol Wiśniewski to członkowie uwielbianej przez miliony fanów Ekipy znani jako Wersow i Friz. 25-latkowie pod koniec sierpnia poinformowali o swoich zaręczynach i tym samym wywołali wśród swoich młodych odbiorców spore poruszenie. Na Instagramie opublikowali romantyczne zdjęcia z tej ważnej dla nich chwili, a sama Wersow pochwaliła się też oczywiście pierścionkiem.
Jak zdążyli przeanalizować interanuci, biżuteria pochodzi od Tiffany'ego, a historia tego modelu sięga 130 lat. "To najwyższy stopień w branży" – można przeczytać na stronie Tiffany & Co. Ile taka błyskotka kosztuje?
Na stronie jubilera widnieją różne konfiguracje pierścionka, a największe znaczenie ma tutaj sam kamień. W najdroższym wariancie pierścionek z 18 karatowym złotem i diamentem kosztuje 36 100 dolarów, co po przeliczeniu odpowiada wartości 137 387 złotych. Cena powala, ale w przypadku tej pary raczej nie jest dużym zaskoczeniem...
Niedawno informowaliśmy w naTemat, ile zarabiają najpopularniejsi polscy influencerzy. "Friz" z Ekipy wyznał, że tylko w 2019 roku zarobił łącznie 10 mln złotych. Na tę kwotę złożyły się m.in. liczne współprace reklamowe oraz sprzedaż produktów Ekipy, takich jak ubrania i wszelakie akcesoria.
W 2019 roku nie było jednak jeszcze słynnych lodów... Przypomnijmy, że w bieżącym roku Ekipa Friza wypuściła wraz z firmą Koral lody, które okazały się gigantycznym sprzedażowym hitem. Każda nowa partia produktu rozchodziła się w mgnieniu oka i przynosiła ogromne zyski finansowe.
Niemałe są też zarobki samej Wersow, która zarabia krocie na reklamowaniu produktów w swoich mediach społecznościowych. Niedawno influencerka znalazła się pod ostrzałem krytyki, ponieważ YouTuber Sylwester Wardęga wykazał w swoim filmie, że produkt reklamowany przez Wersow jako ekskluzywny, okazał się tanią podróbką z chińskiego marketu.