Dziennik "Berliner Zeitung" pisze wprost o niebezpieczeństwie brutalnych zachowań. Niemieccy neonaziści zwołują się na sobotę na akcję tuż przy granicy z Polską. Zamierzają "bronić" swojej ojczyzny przed kolejnym masowym napływem migrantów.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
Akcję organizuje skrajnie prawicowa partia "Der Dritte Weg", czyli "Trzecia Droga". Neonazistowskie ugrupowanie na swoich stronach internetowych opublikowało wezwanie skierowane do swoich zwolenników. Apeluje do nich o udział w obywatelskich patrolach.
Zadaniem takich patroli miałoby być pilnowanie granicy polsko-niemieckiej. "Trzecia Droga" twierdzi, że zbyt wiele osób nielegalnie dostaje się w ostatnich dniach na teren Niemiec. W najbliższą sobotę organizują w Guben akcję pod hasłem "Na przejście graniczne!".
"Organizujemy kolejny tzw. spacer graniczny na najbliższą sobotę. Czasami trzeba samemu zorientować się w sytuacji, ponieważ osoby odpowiedzialne są nią mało zainteresowane" – czytamy w apelu partyjnych władz.
"Zabierz ze sobą ciemną odzież i buty odporne na warunki atmosferyczne, latarkę czołową, latarkę i, jeśli to możliwe, noktowizor" – wzywają. Apele wyglądają tak, jakby to było wręcz wezwanie do udziału w "polowaniu" na migrantów. Akcja ma być prowadzona od godz 22.00 do 2.00 w nocy.
Niemiecka prasa zauważa, że istnieje niebezpieczeństwo brutalnych zachowań. Można się spodziewać, że Niemcy będą stosować "push-backi" – przemocą będą robić wszystko, aby migranci pozostali po polskiej stronie.
Kilka dni temu w mediach w Niemczech pojawiła się informacja o apelu szefa policyjnych związków zawodowych do ministra spraw wewnętrznych w Berlinie. Sugerował on przywrócenie kontroli na granicy polsko-niemieckiej, aby uniknąć kryzysu takiego, jak w 2015 r.
Do sprawy we wtorek podczas wizyty w Wilnie odniósł się prezydent Andrzej Duda. Mówił, że temat ten poruszył w telefonicznej rozmowie z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. – Żadne poważne władze niemieckie nie rozważają takiego rozwiązania – zapewnił Duda.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut