
Przełom w sprawie nowego reprezentanta piłkarskiej kadry Polski? Matty Cash od kilku tygodni jest gorącym tematem w perspektywie powołania do zespołu Paulo Sousy. Polski selekcjoner w piątek obejrzy na żywo występ piłkarza w meczu z Arsenalem, a w listopadzie ma zaprosić go na zgrupowanie kadry.
REKLAMA
O sprawie informuje Piotr Koźmiński z WP/SportoweFakty. Portugalski selekcjoner Biało-Czerwonych mocno zaangażował się w sprawę nowego reprezentanta. Matty Cash to piłkarz, który regularnie występuje w Premier League. Praktycznie z miejsca może stać się ważną postacią kadry Polski.
Paulo Sousa w najbliższy piątek ma zobaczyć na żywo mecz obrońcy Aston Villa przeciwko Arsenalowi. Dzień później ma dojść do spotkania w polskiej ambasadzie.
Sprawa przyznania Cashowi polskiego obywatelstwa podobno mocno przyspieszyła. Początkowo media spekulowały, że jeśli miałoby dojść do debiutu w reprezentacji Polski, to nie wcześniej, niż w 2022 roku, przy okazji gry w barażach o awans na MŚ w Katarze.
Sytuacja stała się jednak mocno dynamiczna. Teraz jedynym problemem jest czas, z jakim piłkarz dostanie polski paszport. Dokumenty są już u wojewody mazowieckiego, więc układanka z szansami Casha na debiut wśród Biało-Czerwonych nabiera coraz realniejszych kształtów.
Wydaje się, że Sousa może powołać obrońcę na listopadowe zgrupowanie. Jeśli faktycznie tak by się stało, będzie można mówić o jednej z najszybciej załatwionych historii paszportowych w kontekście polskiej reprezentacji piłkarskiej.
Przypomnijmy, że Cash ma 24 lata i 185 cm wzrostu. W barwach Aston Villa występuje od 2020 roku. Wcześniej rozegrał grubo ponad sto spotkań w barwach Nottingham Forest.
Jego mama przed laty wyjechała na Wyspy Brytyjskie i to główny argument formalny, który uprawnia Casha do starania się o polski paszport. Poza faktem, że piłkarz sam deklaruje szczerą chęć dołączenia do Biało-Czerwonych.
Czytaj także: