
18-latek z Raciąża tymczasowo aresztowany. Uciekał przed policją po kablu
Policja zatrzymała 18-latka, który jest podejrzany o zaatakowanie starszego mężczyzny w jego domu oraz kradzież pieniędzy. Nastolatek z Raciąża został zatrzymany niedługo po zdarzeniu. Ukrywał się w pustostanie, a razem z nim był nieletni, który zbiegł z ośrodka wychowawczego. Sąd zadecydował o 3-miesiecznym areszcie śledczym dla mieszkańca powiatu płońskiego.

Reklama.
Policjanci z Komisariatu Policji w Raciążu otrzymali zgłoszenie o napaści na 75-letniego mieszkańca gminy. Funkcjonariusze szybko doszli do tego, że napastnikiem, który włamał się do mieszkania seniora, uderzył go w twarz i okradł z pieniędzy, był 18-natsolatek z Raciąża.
Starszy mężczyzna nie był w stanie od razu zawiadomić policji, gdyż jest osobą niepełnosprawną i ma problemy z poruszaniem się. Nie posiadał także telefonu pod ręką. To jego kolega, który odwiedził go następnego dnia, zawiadomił komendę, słysząc relację 75-latka.
Okazało się, że młody mężczyzna ukrywał się w pustostanie, znajdującym się nieopodal ulicy, na której mieszka poszkodowany. Policjanci wtargnęli do opuszczonego budynki i przeszukali wszystkie kondygnacje. Okazało się, że razem z nim ukrywał się 16-latek, który uciekł z ośrodka wychowawczego, znajdującego się w woj. świętokrzyskim. Został odwieziony do placówki.
W prokuraturze postawiono mu zarzut rozboju oraz kradzieży. Jest tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Kilka tygodni wcześniej, w jednym z lokalnych sklepów miał dopuścić się także kradzieży artykułów o łącznej wartości ponad 800 zł. Ze strony mazowiecka.policja.gov.pl dowiadujemy się, że za przestępstwo rozboju może mu grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: