
Reklama.
Wraz z rozwojem kariery rosło zainteresowanie mediów jego dokonaniami i jego rodziną. To z tamtego okresu pochodzi najwięcej wywiadów z Izabelą Śmiszek-Dorn, z których możemy sporo dowiedzieć się nie tylko o polityku PiS, ale także o niej.
Izabela Śmieszek-Dorn to warszawska wizażystka i charakteryzatorka, specjalistka od bodypaintingu. I to właśnie jej doświadczenie i wrażliwość estetyczna były często przywoływane podczas wywiadów. W 2006 roku Beata Lubecka w Radiu ZET zapytała Izabelę Śmiszek-Dorn, jak ubierają się politycy.
– Ja z obserwacji mogę stwierdzić, że politycy ubierają się szybko. Mojemu mężowi zajmuje to jakieś trzy minuty – odpowiedziała jej Śmieszek-Dorn. W tym samym wywiadzie podkreślała także, że ona nigdy nie interesowała się polityką.
– Nigdy nie należałam do żadnej partii i tak naprawdę nie wiem, z czym to się wiąże, w momencie kiedy się płaci składki i posiada legitymację. No podejrzewam, że mają różne założenia te partie – wyznała.
Ludwik Dorn - chrzest
To właśnie za sprawą Izabeli Śmiszek-Dorn, która jest głęboko wierząca Ludwik Dorn postanowił wziąć chrzest. Choć ta w wywiadach podkreślała, że było inaczej.– To była jego samodzielna decyzja – powiedziała w rozmowie z tygodnikiem "Wprost". – Wiara jest bardzo intymną sprawą. Gdyby mąż chciał z tego wydarzenia zrobić spektakl, to jak Michał Wiśniewski zaprosiłby do kościoła telewizje – dodała.
Izabela Śmieszek-Dorn: wiek, zainteresowania
Izabela Śmieszek Dorn ma 49 lat, w rozmowie z "Dziennikiem" w 2007 roku opowiedziała trochę o swoich pasjach, między innymi o bodypaintingu.– Zajmuję się tym od 16 lat (w 2007 roku). Zaczynałam jako charakteryzatorka i dalej nią jestem. Malowanie ciał to dla mnie najbardziej pasjonujący kawałek mojej pracy, to tworzenie obrazu na wdzięcznym materiale, jakim jest ludzkie ciało. Wolę malować kobiety. Ich ciała są piękniejsze niż męskie – powiedziała Izabela Śmieszek-Dorn.
– Zaangażowałam się też w promocję tej formy sztuki w Polsce - jeżdżę z pokazami po kraju, wykładam ten przedmiot w szkole charakteryzacji. (...)Wygrałam mistrzostwa body paintingu w Suwałkach. (...)Jestem też wolontariuszką w fundacji Czeneka, która powstała na bazie klubu sportów zaprzęgowych. Organizujemy zajęcia z dogoterapii w szkole dla dzieci niepełnosprawnych, jesteśmy u nich raz w tygodniu, czasami jeździmy do Lasek – opowiadała żona Ludwika Dorna.