
Reklama.
Z najnowszego sondażu Pew Research Center - jednego z najlepszych ośrodków badania opinii publicznej za oceanem - wynika, że Barack Obama w amerykańskim wyścigu o prezydenturę prowadzi przed Mittem Romneyem 48 do 45 proc. Tak rozkładają się jednak tylko głosy wyborców, którzy są dzisiaj pewni udziału w wyborach i swoich preferencji politycznych.
Zdaniem amerykańskich komentatorów, starający się o reelekcję prezydent znacznie lepiej wykorzystał jednak ostatnie trudne dni, gdy we wschodnią część Stanów Zjednoczonych uderzył huragan Sandy, a tysiące Amerykanów straciło cały dobytek i zostało bez dachu nad głową. Aż 69 proc. respondentów stwierdziło, że docenia działania Baracka Obamy po przejściu kataklizmu.
Zobacz też: Siedem rzeczy, których nie wiedzieliście o USA. Fenomen country, miliardy Indian, megakościoły
Według prognozy ekspertów Pew Research Center, ostateczne wyniki wtorkowych wyborów prezydenckich w USA kształtują się w ten sposób, że Barack Obama zdobędzie 50 proc. głosów, a Mitta Romneya poprze jedynie 47 proc. Amerykanów.
Źródło: "The Guardian"