
Klemens Murańka został w piątek nowym rekordzistą Średniej Krokwi w Zakopanem, a wszystko działo się podczas drużynowych zawodów letnich mistrzostw Polski. Skoczek Wisły Zakopane uzyskał 108 metrów, co dało srebrny medal jego ekipie. Triumfowało Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe z Piotrem Żyłą w składzie.
REKLAMA
Rekord Średniej Krokwi padł trzy razy w ciągu dwóch ostatnich dni. W czwartek podczas zawodów indywidualnych ustanowił go niemal 18-letni Jan Habdas, który skoczył 106,5 metra. W piątek najpierw 107 metrów uzyskał Tomasz Pilch, aż przeskoczył go Klemens Murańka lotem na 108. metr. Co ważne, oba rekordowe skoki dały medale ich autorom.
Nowy rekordzista Średniej Krokwi i jego Wisła Zakopane - w składzie: Łukasz Łukaszczyk, Adam Niżnik, Klemens Murańka, Dawid Kubacki - wywalczyli srebrny medal. Złoto wzięli skoczkowie reprezentujący Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe: Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Tomasz Pilch, Piotr Żyła. Brąz dla AZS-u Zakopane w składzie: Maciej Kot, Krzysztof Leja, Marcin Wróbel oraz Andrzej Stękała.
Dla "Wewióra" to drugi triumf w tegorocznych mistrzostwach, w czwartek triumfował w zawodach indywidualnych bijąc zdecydowanie konkurentów. Rok 2021 wydaje się przełomowy dla Piotra Żyły, który skacze jak automat i poza złotem mistrzostw świata w Oberstdorfie wygrywa tak często, jak jeszcze nigdy. Czyżby rósł nam faworyt do medalu w Pekinie?
Tymczasem niepokoić może forma Kamila Stocha, który w czwartek był siódmy, a w piątek ze swoim teamem Eve-nement Zakopane (Stefan Hula, Kamil Stoch, Szymon Zapotoczny, Jan Galica) był tuż za podium. W ekipie lepszy wynik od mistrza miał Hula, a sam Stoch mówił dziennikarzom, że być może to taki etap w sezonie, gdy brakuje błysku. Forma ma być zimą i nasz mistrz z pewnością będzie jeszcze zachwycać kibiców.
