Śmierć z kosą i kilka duchów z dyniami. Takich gości Jarosław Kaczyński raczej się nie spodziewał. Lotna Brygada Opozycji w Halloween postanowiła odwiedzić prezesa PiS w jego domu na Żoliborzu.
"Nie liczymy na cukierki, więc prawdopodobnie zrobimy jakiegoś psikusa" – można usłyszeć na nagraniu, które trafiło na Facebooka. Jeszcze w drodze do domu Jarosława Kaczyńskiego za halloweenowymi przebierańcami pojawiła się policja.
Uczestnicy happeningu, gdy tylko dotarli na miejsce, rozwiesili na bramie dziecięce śpioszki. "Przyszliśmy do naszego śpioszka, który o dziwo chyba nie śpi. (...) Mamy prezent. Śpioszki dla śpioszka" – mówiła jedna z osób.
Lotna Brygada Opozycji przed domem Jarosława Kaczyńskiego wyśpiewała także "Stary dziad mocno śpi" na melodię znanej piosenki "Stary niedźwiedź mocno śpi" i ustawiała dynie. W każdej z nich wycięto osiem gwiazdek, co oczywiście jest nawiązaniem do wulgarnego hasła, którym internauci wyrażają niechęć do Prawa i Sprawiedliwości.
Cała akcja trwała około 20 minut. Na miejscu interweniowała policja, która wylegitymowała uczestników.
Dlaczego śpioszki dla śpioszka?
Kilka dni temu szef MON Mariusz Błaszczak i wicepremier Jarosław Kaczyński wspólnie zaprezentowali nową ustawę o obronie ojczyzny. Internauci, po obejrzeniu nagrania ze spotkania z dziennikarzami, sugerują, że podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński zasnął. Dlatego właśnie najprawdopodobniej Lotna Brygada Opozycji zdecydowała się wykorzystać w happeningu śpioszki.