Elżbieta Witek skierowała do pierwszego czytania projekt w pełni zakazujący aborcji. Za umyślne przerwanie ciąży grozi kara nawet do 25 lat pozbawienia wolności. Aleksandra Gajewska (PO) i Anna Maria Żukowska (Nowa Lewica) ostrzegają przed kolejną inicjatywą fundamentalistów.
Marszałek Sejmu, Elżbieta Witek skierowała do pierwszego czytania ustawę Fundacji Pro-Prawo do Życia. Lider organizacji, Mariusz Dzierżawski będzie prezentował posłom inicjatywę dążącą do wprowadzenia pełnego zakazu aborcji.
Zgodnie z założeniami projektu osoba, która przerwie ciążę może trafić do więzienia na okres od 5 do 25 lat. Równolegle wprowadzono pojęcie "nieumyślnego pozbawienia dziecka życia", za które grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat. Sąd może odstąpić od wymierzenia kary, jeśli za aborcję odpowiada ciężarna kobieta.
Zakaz aborcji w Sejmie. "Nie ma sensu z tym polemizować, bo to pozycjonowanie się z idiotami"
O ocenę projektu poprosiliśmy posłankę Nowej Lewicy, Annę Marię Żukowską. - My stwierdziliśmy, że nie ma sensu z tym polemizować, bo to pozycjonowanie się z idiotami. Nie będę próbowała oceniać tego pod kątem merytorycznym, bo to jest nie do oceny. To tak jakby rozmawiać z ludźmi, którzy twierdzą, że ziemia jest płaska - podała.
Żukowska zapowiedziała, że ustawa zakazująca aborcji głosami Prawa i Sprawiedliwości zostanie skierowana do komisji, podobnie jak projekt "Stop LGBT".
"Jarosław Kaczyński zrealizował swoją obietnicę, tylko przy tym wszystkim będą ginąć też kobiety"
Posłanka Platformy Obywatelskiej, Aleksandra Gajewska zadeklarowała, że najnowsze przepisy są haniebne. - Dla mnie to jest przerażające. Od początku alarmowałyśmy, że takie prawo, przymuszanie kobiet i lekarzy do takich działań, doprowadzą do tragedii całych rodzin. Niestety, na skutki nie trzeba było długo czekać - oceniła.
- Po poziomie dyskusji nad projektem "Stop LGBT" spodziewam się po PiS-ie wszystkiego. Ci ludzie są otoczeni ochroną. To niby są projekty obywatelskie, żeby nie wychodziła z tym partia, ale tak naprawdę, to są projekty autorstwa wolnych elektronów, krążących wokół PiS-u - dodawała.
- Możemy spodziewać się wszystkiego. Z pewnością nie możemy bagatelizować tego typu projektów. Uważam, że to jest skandaliczne, haniebne, bestialskie. Takie prawo prowadzi do tragedii nie tylko w Polsce. W innych krajach też mieliśmy takie przypadki. Naprawdę chcemy wystawiać rodziny na takie dramaty w imię jakiejś ideologii.
Parlamentarzystka powołała się na słynną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z 2016 roku. Lider Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył, że kobiety powinny rodzić pomimo ciężkiej wady płodu oraz ryzyka śmierci dziecka tuż po porodzie, by te mogło zostać ochrzczone.
- Jarosław Kaczyński zrealizował swoją obietnicę, tylko przy tym wszystkim będą ginąć też kobiety - zaznaczyła.