Tragiczna historia śmierci 30-latki z Pszczyny poruszyła opinię publiczną. Tymczasem jej przyjaciółka opublikowała w sieci wpis, w którym w poruszających słowach opowiada o zmarłej Izabeli.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Śmierć Izy z Pszczyny wstrząsnęła Polską
Mec. Jolanta Budzowska w rozmowie z naTemat.pl o historii zmarłej ciężarnej
Tragiczna historia Izy z Pszczyny
Przypomnijmy, że 30-letnia Izabela zgłosiła się do szpitala w 22 tyg. ciąży z powodu odpłynięcia płynu owodniowego. Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu.
Lekarze czekali na obumarcie płodu, nie decydując się na aborcję. Płód obumarł, a po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Jako pierwsza o tragicznej śmierci kobiety poinformowała Jolanta Budzowska, prawniczka specjalizująca się w sprawach z zakresu błędów medycznych.
Prawniczka rodziny zmarłej Izy dla naTemat
Mec. Budzowska w rozmowie z naTemat.pl podkreśliła, że gdyby lekarze ze szpitala w Pszczynie od razu przerwali ciążę Izy, zamiast czekać na obumarcie płodu, kobieta nadal mogłaby żyć. Izabela zmarła na sepsę.
– W Polsce ginekolodzy–położnicy są między młotem a kowadłem: boją się ścigania za aborcję, która może zostać uznana za nielegalną, ale ta obawa i zwłoka w ratowaniu życia i zdrowia pacjentki może skutkować nawet dalej idącą odpowiedzialnością karną za spowodowanie śmierci – mówiła nam prawniczka.
Aleksandra Gajewska (PO): Jarosław Kaczyński zrealizował swoją obietnicę
Z kolei posłanka Platformy Obywatelskiej, Aleksandra Gajewska odnosząc się do tej sytuacji twierdzi, że "Kaczyński zrealizował swoją obietnicę". Parlamentarzystka powołała się na słynną wypowiedź prezesa PiS z 2016 roku.
Lider Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył wówczas, że kobiety powinny rodzić pomimo ciężkiej wady płodu oraz ryzyka śmierci dziecka tuż po porodzie, by te mogło zostać ochrzczone. – Jarosław Kaczyński zrealizował swoją obietnicę, tylko przy tym wszystkim będą ginąć też kobiety – zaznaczyła Gajewska.
Przyjaciółka Izy z Pszczyny w poruszających słowach o zmarłej
We wtorek przyjaciółka Izy z Pszczyny opublikowała na Facebooku post, w którym opisała ich relację i to, jaką osobą była zmarła 30-latka.
"Była moją dobrą przyjaciółką za starych dobrych czasów w gimnazjum i liceum. Nikogo się nie bała, silna, piękna, inteligentna i wpływowa dziewczyna. Pierwsza dziewczyna, którą spotkałam, która pokochała i zaakceptowała mnie taką, jaka byłam" – czytamy w publikacji.
"Razem niczego się nie bałyśmy: chodziłyśmy po ciemku przez las, rozbierałyśmy się, śpiewałyśmy i tańczyłyśmy, jakby nic innego się nie liczyło. Śmiałyśmy się i płakałyśmy razem. Przy niej czułam się silniejsza" – wyznała.
"Wszyscy ją kochali. (...) Zawsze stawała w obronie tych, którzy nie potrafili stanąć w obronie samych siebie. (...) Wciąż nie mogę uwierzyć w to, co się stało. Zawsze będziesz w moim sercu Iza, jestem szczęściarą że Cię spotkałam w swoim życiu" – podsumowała.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut