
Kiedy w kłopoty z prawem popadają dzieci i młodzież, kluczowe staje się ustalenie ich statusu w oczach organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. W naTemat.pl wyjaśniany więc, kim jest nieletni, małoletni i młodociany, a także to, kiedy różnice w tych pojęciach prawnych są najistotniejsze.
REKLAMA
Kto to jest nieletni, małoletni i młodociany?
Dla przeciętnego Kowalskiego nieletni, małoletni i młodociany to po prostu synonimy określające kogoś niepełnoletniego, czyli będącego jeszcze przed ukończeniem 18. roku życia. Prawo każdą z tych osób definiuje jednak w inny sposób, a w przypadku jednego z pojęć czasem chodzi nawet o pełnoletnich.To, czy mowa o nieletnim, małoletnim czy też młodocianym może zaważyć na przebiegu danej sprawy i losach młodej osoby, o której mowa. W zależności od statusu policja, prokuratura lub sąd będą inaczej patrzyły na kwestię odpowiedzialności, winy i ewentualnego wymiaru kary.
Zgodnie z polskim prawem, nieletni to osoba, która w momencie popełnienia czynu zabronionego nie ukończyła 17 lat. Za małoletnią przepisy uznają natomiast osobę, która w momencie popełnienia czynu zabronionego miała więcej niż 17 lat, ale mniej niż 18 lat. A młodociany dla kodeksów i ustaw to osoba, która w chwili popełnienia czynu zabronionego nie ukończyła lat 21 (a podczas orzekania w sądzie pierwszej instancji nie ukończyła 24 lat).
Nieletni a małoletni - oto najważniejsza różnica
Różnice teoretycznie są niewielkie (szczególnie pomiędzy nieletnim a małoletnim), ale od ich zaistnienia może zależeć całe życie nastolatka, który popadł w konflikt z prawem. Co do zasady, żeby za swoje czyny w ogóle odpowiadał na podstawie przepisów Kodeksu karnego, musi mieć ukończony 17. rok życia.Używając odpowiednich pojęć: musi być małoletni, gdyż nieletni odpowiadać będzie przede wszystkim na podstawie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich.
Jednakże małoletni nie jest jeszcze pełnoletni, więc prawodawcy uznali, iż powinien odpowiadać za popełnione występki w inny sposób. Młody wiek powinien rokować szanse na szybką i skuteczną resocjalizację, zatem pierwszeństwo wobec sprawców małoletnich mają środki wychowawcze.
Czytaj także: Wyjątkiem od tej reguł jest jednak sytuacja, w której małoletni jest sprawcą czynu, który kodeks określa nie jako występek, a już zbrodnię. Wówczas osoba taka odpowiada jak dorosła. No prawie, bo nie dotyczy jej najsurowszy wymiar kary przewidziany w Polsce, czyli dożywotnie pozbawienie wolności.
Młodociany to czasem pełnoletni
Wspomniane wcześniej pierwszeństwo środków wychowawczych i nadzieje na resocjalizację mają znaczenie także w pojęciu młodocianego. Ono najczęstsze zastosowanie ma jednak podczas orzekania o warunkowym zawieszeniu wykonania kary, gdy prawo przewiduje akurat zaostrzoną wersję okresu próby, która może trwać od dwóch do nawet pięciu lat.W określonych przypadkach sąd nie ma też wyboru i młodocianego musi objąć dozorem kuratorskim.
Czytaj także: