W warszawskim ratuszu poczyniono już wstępne szacunki kosztów przemarszu przez miasto 11 listopada. Uwzględniono zarówno wcześniejsze przygotowanie, czyli zabezpieczenie m.in. materiałów budowlanych, jak i późniejsze sprzątanie. Łączne kwota jest niemała i urząd rozważa złożenie wniosku o jej zwrot.
Za nami obchody 103. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Marsze w ramach obchodów święta odbywały się także w innych miastach, jednak główny Marsz Niepodległości odbył się w Warszawie. Chociaż w tym roku nie doszło do poważnych zniszczeń infrastruktury, organizacja wydarzenia wiązała się z dużymi kosztami.
Jak informował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, miasto zostało poproszone przez policję m.in. o to, aby usunąć z Ronda im. Romana Dmowskiego materiały budowlane np. kostkę brukową, które są tam składowane w dużych ilościach. Teraz materiały trzeba przywrócić z powrotem.
Ile kosztował Warszawę Marsz Niepodległości 2021?
– Jeszcze w trakcie pochodu do bieżących interwencji zostało oddelegowanych blisko 100 osób ze służb sprzątających miasto. Sporo środków pochłonęły też zmiany związane z komunikacją miejską, która musiała funkcjonować zupełnie inaczej – podkreśliła w rozmowie z Onetem Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka Urzędu m.st. Warszawy.
– Wystawionych zostało 60 posterunków nadzoru ruchu, a po mieście krążyło kilkudziesięciu informatorów, którzy kierowali pasażerów autobusów i tramwajów na właściwe przystanki, ponieważ część z nich została wyłączona z użytkowania – wylicza dalej rzeczniczka stołecznego ratusza.
– Potrzebne było kilka dni wzmożonych działań, by uczestnicy tego zgromadzenia mogli przez jeden dzień przemaszerować przez miasto. To wszystko są dodatkowe koszty. Wciąż trwa ich liczenie, ale według wstępnych szacunków wyniosą one około miliona złotych – przekazała portalowi.
Została również zapytana o to, czy w takim razie miasto będzie zwracać się o zwrot tych kosztów do formalnego organizatora wydarzenia, czyli do rządu lub konkretnie do Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. – Na pewno będziemy rozważać wniosek o zwrot tych kosztów. Po ich dokładanym wyliczeniu przeanalizujemy możliwości prawne – oznajmiła.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut