Reklama.
Marcin Prokop od lat związany jest ze stacją TVN, jednak przedtem miał okazję pracować dla Telewizji Polskiej. W rozmowie z Wirtualną Polską dziennikarz wyjaśnił, co było powodem odejścia z TVP i jaki miał stosunek do kolegów oraz koleżanek z pracy.
Z jednej strony mam wiele dobrych wspomnień związanych z pracą tam, głównie za sprawą ludzi, których tam poznałem i z którymi połączyły mnie mniej lub bardziej emisyjne przygody. Ale z drugiej strony – TVP to nie był dobry pracodawca. Nigdy nie czułem się tam bezpiecznie. Nigdy nie miałem umowy o pracę, tylko po każdym programie przychodził do mnie pan i dawał mi pojedynczą umowę o dzieło.