Poseł PiS uderzył w Kurdej-Szatan? Ostre słowa padły z mównicy sejmowej
Poseł PiS uderzył w Kurdej-Szatan? Ostre słowa padły z mównicy sejmowej Fot. Artur Zawadzki / Reporter / East News
Reklama.
  • Podczas 42. posiedzenia Sejmu miała miejsce debata nad zmianą ustawy o ochronie granic państwowych. Piotr Kaleta wszedł na mównicę, podnieść kwestię ciężkiej sytuacji polskich służb
  • W trakcie wystąpienia parlamentarzysta zaatakował jedną z aktorek, która krytykowała Straż Graniczną. Najprawdopodobniej chodziło o Barbarę Kurdej-Szatan, która oskarżyła polską stronę o bycie mordercami
  • – Aktoreczka, której nazwiska brzydzę się wymienić – krytykował.
  • "Maszyny ślepo wykonujące rozkazy (...) mordercy" – oburzała się za pośrednictwem Instagrama Barbara Kurdej-Szatan we wpisie pełnym wulgaryzmów. Przypomnijmy, że za nieprzemyślany post gwiazda poniosła szereg konsekwencji. Jacek Kurski osobiście poinformował o zerwaniu z nią współpracy. Od aktorki odcięła się także sieć Play, a jej sprawą już zajęła się prokuratura.

    Polityk PiS uderza w Kurdej-Szatan?

    Burza po słowach celebrytki zatoczyła swoje kręgi w parlamencie. Piotr Kaleta wystąpił z mównicy w obronie żołnierzy i funkcjonariuszy, pilnujących granicy polsko-białoruskiej.
    – Można zadać pytanie, jakie jest najważniejsze zadanie żołnierza, policjanta, strażnika granicznego czy strażaka? Dla niektórych odpowiedź może być zaskakująca. Najważniejszym zadaniem jest przeżyć, żeby móc dalej ochraniać bezpieczeństwo naszych obywateli – zaczął.
    – Siedzimy w wygodnych poselskich fotelach. Siedzimy w ciepłym pomieszczeniu polskiego parlamentu. Tam, na polsko-białoruskiej granicy, znajdują się ludzie, który bronią naszej ojczyzny i bronią naszego bezpieczeństwa – dodawał.
    – Nie sposób nie przypomnieć tych podłych haniebnych słów, które padły z ust Władysława Frasyniuka czy tej aktoreczki, której nazwiska wymienić się brzydzę. To są rzeczy, które były haniebne – krytykował.
    – Czas na zmianę. Myślałem, że (...) wreszcie nastąpi z państwa strony (opozycji - red.) jakieś otrzeźwienie. Sejm, to takie ciekawe miejsce, bo oprócz sali plenarnej, mamy również kuluary. Z tych kuluarów dochodziły takie głosy, że jest szansa na zmianę waszego podejścia do pograniczników – komentował.
    Następnie Kaleta postanowił zaatakować Donalda Tuska. Zażartował, że ataki na pograniczników są realizowane z polecenia teściowej byłego premiera. – Cześć i chwała wam, polscy mundurowi. Chronicie nawet tych, którzy tak podle was obrażają – kończył.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut