
Piotr Gąsowski trafił do szpitala. W dobie zwiększonej zachorowalności COVID-19 dopadł także jego. Tymczasem Hanna Śleszyńska ujawniła, jak czuje się aktor. – Konieczne było sprawdzanie, czy nie ma zmian w płucach – mówiła artystka.
REKLAMA
Gąsowski zakażony koronawirusem
Gąsowski za pośrednictwem Instagrama w nocy z wtorku na środę 17 listopada, poinformował swoich fanów, że jest w szpitalu. "Dzień dobry państwu, w końcu mnie też dopadł COVID-19, ale jak chorować, to tylko z taką ekipą, która tu przyjechała, naprawdę dziękuję wam" – powiedział, mając maskę tlenową na twarzy.Aktor podzielił się także pewną refleksją na temat niezaszczepionych osób. "Uwaga! Relacja niesponsorowana! Dlatego, że jestem zaszczepiony, przechodzę to w miarę łatwo, w przeciwieństwie do niezaszczepionych pacjentów. Widzę to wokół mnie!" – dodał na kolejnej relacji.
Hanna Śleszyńska o stanie zdrowia Gąsowskiego
Teraz jego była partnerka – Hanna Śleszyńska opowiedziała, o tym jak Gąsowski trafił pod opiekę medyków. – Piotr wezwał karetkę, kiedy bardzo spadło mu ciśnienie. Towarzyszyły temu zawroty głowy, złe samopoczucie i wszystkie objawy COVID-19, czyli utrata smaku i węchu – powiedziała w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl.– Został zabrany do szpitala, bo lekarze chcieli mieć go pod kontrolą i powiedzieli, że ze cztery dni go potrzymają. Konieczne było sprawdzanie, czy nie ma zmian w płucach, ponieważ na początku pojawiły się kłopoty z oddychaniem – zdradziła.
Kobieta podała także, jaki jest obecnie stan zdrowia mężczyzny. – Na szczęście żadnych zmian nie ma. Jest pod dobrą opieką, wdrożono leczenie. Gorączka mu spadła, nie ma żadnego zagrożenia – dodała.
Przypomnijmy, Piotr Gąsowski jest znaną osobowością telewizyjną, a także aktorem. Największy rozgłos przyniósł mu serial "Daleko od noszy" oraz współprowadzenie programu "Twoja twarz brzmi znajomo" na Polsacie u boku Macieja Dowbora.
Gwiazdor lubi udzielać się w mediach społecznościowych i chętnie pokazuje internautom wydarzenia ze swojego życia codziennego.
