Rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska wypowiedziała się w mediach na temat rozwiązań w zakresie dopuszczenia dziennikarzy do granicy polsko-białoruskiej.
Rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska wypowiedziała się w mediach na temat rozwiązań w zakresie dopuszczenia dziennikarzy do granicy polsko-białoruskiej. Fot. Andrzej Iwanczuk / Reproter
Reklama.
  • Na początku grudnia w przygranicznym pasie z Białorusią przestanie obowiązywać stan wyjątkowy
  • Rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska wypowiedziała się w mediach na temat rozwiązań w zakresie dopuszczenia dziennikarzy do granicy polsko-białoruskiej
  • Od 2 września, w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy stan wyjątkowy wprowadzono najpierw na 30 dni, a pod koniec września Sejm zgodził się na przedłużenie go o kolejne 60.
    Stan wyjątkowy w przygranicznych miejscowościach przestanie obowiązywać już 2 grudnia, dlatego rządzący szukają rozwiązania, w jaki sposób dopuścić media do pracy przy granicy. Podkreślmy, że do tej pory dziennikarze nie mieli możliwości relacjonowania bieżącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej,
    Jak informowaliśmy w naTemat.pl, rząd chce przedłużyć przepisy obowiązujące na mocy stanu wyjątkowego, wprowadzając nowelizację ustawy o ochronie granicy państwowej.
    Celem nowelizacji "jest zwiększenie bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz stworzenie warunków dla funkcjonariuszy Straży Granicznej". Zgodnie z proponowanymi zapisami to lokalni komendanci Straży Granicznej będą decydować, czy i na jak długo wpuścić dziennikarzy na teren objęty zakazem.

    Rzeczniczka SG: Nie wyobrażam sobie, żeby 170 redakcji wjechało nam na granicę

    Na antenie Radia Plus rzecznika Straży Granicznej tłumaczyła, że w tej chwili na Podlasiu obecni są przedstawiciele 170 redakcji i sama nie wyobraża sobie, "żeby 170 redakcji wjechało nam na granicę".
    – Jeśli chodzi o dziennikarzy to zgody będą wydawane przez komendantów placówek. Na pewno nie będą to mogły być duże grupy dziennikarzy. Pewnie 20-30 dziennikarzy max w strefie przygranicznej. Dostaną przepustki okresowe – wyjaśniała Anna Michalska.
    W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl rzeczniczka SG komentowała z kolei, że trudno powiedzieć, czy do strefy przygranicznej będą wpuszczani dziennikarze tylko z "dużych, ogólnopolskich redakcji".
    – Nie wiadomo, jakie będą wytyczne w tym zakresie. Mamy swoje pomysły na szczegółowe rozwiązania dotyczące wpuszczania dziennikarzy, ale będziemy o tym rozmawiali, kiedy wejdą w życie przepisy – zapowiedziała Michalska.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut