
Reklama.
Nowy sondaż IBRiS: PiS pewne zwycięstwa tylko nad rozdrobnioną opozycją
30,2 proc. to poparcie, które Prawo i Sprawiedliwość (wraz z koalicjantami ze Zjednoczonej Prawicy) notuje w podstawowej wersji nowego sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych. Wynik partii rządzącej jest o cztery punkty procentowe gorszy względem poprzedniego badania, które w tej pracowni zleciły "Wydarzenia" Polsatu.Żadnym zmianom nie uległa sytuacja Koalicji Obywatelskiej, którą wskazało 21,8 proc. respondentów IBRiS. O ponad dwa punkty procentowe lepiej niż w październiku przedstawiają się natomiast notowania Polski 2050 - oddanie głosu na tę partię zadeklarowało 13 proc. badanych.
Według najnowszego sondażu IBRiS, gdyby w najbliższym czasie w Polsce odbywały się wybory parlamentarne, 5-proc. próg wyborczy przekroczyłyby jeszcze Konfederacja (9,3 proc.), Lewica (7,6 proc.) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe - Koalicja Polska (5,1 proc.).
"Scenariusz węgierski" oznacza klęskę Kaczyńskiego. Zjednoczona opozycja z dużo większym poparciem
Jednak dla polsatowskiej redakcji przygotowano także inną wersję badania, w której przyjęto założenie, że przeciwko PiS i spółce stanie szeroka koalicja opozycyjna - wzorowana na tej węgierskiej, która wkrótce ma szansę pokonać ekipę Viktora Orbána.I okazało się, że połączone siły KO, PL2050, Lewicy, PSL-KP oraz Porozumienia dałyby zwycięstwo z wynikiem 40,9 proc., a Zjednoczona Prawica otrzymałaby ponad osiem punktów mniej. W takim układzie w nowym Sejmie z wynikiem 8,4 proc. znalazłaby się także Konfederacja, ale przewaga zwycięskiego obozu byłaby na tyle duża, iż PiS nic nie dałoby nawet rozszerzenie koalicji o nowych partnerów.
Warto jednak zwrócić uwagę na stosunkowo dużą grupę wyborców niezdecydowanych. W pierwszym wariancie sondażu IBRiS swoich preferencji partyjnych nie potrafiło sprecyzować 13 proc. uczestników, natomiast w drugim wariancie odsetek ten wzrastał aż do 18 proc.
Nowe sondaże sygnałem dla liderów opozycji
Przypomnijmy, że to nie pierwsze w ostatnich dniach badanie, które wskazuje, iż PiS w kolejnych wyborach do Sejmu i Senatu straciłoby władze, gdyby tylko doszło do zjednoczenia opozycji. Według niedawnego sondażu Kantar dla "Gazety Wyborczej", taka sytuacja zaistniałaby nawet, gdyby jedną listę wystawiły tylko KO oraz Polska 2050.Sojusz politycznych drużyn Donalda Tuska i Szymona Hołowni miałby szansę na wynik przekładający się na większość mandatów poselskich.