Dariusz Joński wyszedł ze studia TVP Info. Ogłosił, że nie będzie brał udziału w programach Kłeczka
redakcja naTemat
28 listopada 2021, 12:08·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 28 listopada 2021, 12:08
"Od dzisiaj nie biorą udziału w programach prowadzonych przez funkcjonariusza PiS Pana Kłeczka" – zapowiedział na Twitterze poseł Dariusz Joński. Chwilę wcześniej był gościem programu "Woronicza 17" w TVP Info, który prowadził Miłosz Kłeczek. W pewnym momencie wyszedł ze studia. Jak stwierdził, Kłeczek nie chciał słuchać tego, co opozycja ma do powiedzenia.
Reklama.
Rozmowa dotyczyła tzw. tarczy antyinflacyjnej. Na nagraniu fragmentu programu, które udostępnił poseł Joński, słychać, jak w studiu było nerwowo, jak Miłosz Kłeczek go zagłuszał, a na koniec stwierdził, że Dariusz Joński przyszedł do jego programu ze "swoją partyjną propagandą i ze swoim partyjnym, populistycznym przekazem".
Co działo się w "Woronicza 17"
Nerwowo zaczęło się od momentu, gdy Joński próbował powiedzieć, że Kłeczek nie pozwolił mu skończyć zdania. Ten stwierdził, że poseł KO mówi o wiele dłużej niż pani poseł Joanna Lichocka, po czym rzucił pod jego adresem: – Po co pan przychodzi do tego programu? To po co pan zaproszenie przyjął?
– Przyszedłem właśnie po to, żeby powiedzieć jaka jest sytuacja, pan o tym nie powie...– zaczął poseł KO, ale Kłeczek nie dał mu dokończyć.
– Pan zagłusza to, co ja chcę powiedzieć. A dlatego pan zagłusza, bo pan nie jest dziennikarzem. Pan jest funkcjonariuszem. Pan nie chce usłyszeć, co ja chcę powiedzieć. Pan zagłusza specjalnie to, co mówi Koalicja Obywatelska – mówił poseł KO.
– Pan przyszedł do tego programu ze swoją partyjną propagandą i ze swoim partyjnym, populistycznym przekazem – odpowiedział na to Kłeczek. Zaczął czytać, jakie były stawki godzinowe, płaca minimalna i bezrobocie za czasów PO-PSL.
– Pan nie słucha co ja mówię – reagował poseł Joński. – O czym mówimy? O drożyźnie i inflacji? O tzw. tarczy antyinflacyjnej – próbował przypomnieć Kłeczkowi.
– Pan nie wie, bo o ekonomii pan nie ma zielonego pojęcia. Nie wiem po co pan przyjmuje zaproszenie, skoro nie potrafi się pan zachować kulturalnie – odpowiadał Kłeczek.
Joński wyszedł ze studia
W pewnym momencie Joński wstał, podziękował i się pożegnał. Stwierdził, że prowadzący program nie chciał słuchać tego, co opozycja ma do powiedzenia. Kłeczek skomentował, że Joński przyszedł odstawić medialną szopkę. – Pan poseł Joński abdykował – rzucił na koniec.
"Od dzisiaj nie biorą udziału w programach prowadzonych przez funkcjonariusza PiS Pana Kłeczka" – zapowiedział na Twitterze poseł KO.
Przekaz TVP Info jest taki, że Joński przerywał wypowiedź posłanki Joanny Lichockiej.
"Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński przez dłuższy czas wypowiadał się o tym, że wysoka inflacja "to wina rządu PiS”. W pewnym momencie polityk wdał się w dyskusję z posłanką PiS Joanną Lichocką i dziennikarzem prowadzącym program" – czytamy na stronie.
Najbardziej kojarzony jest z atakowaniem Donalda Tuska. Lider PO zawsze celnie mu odpowiada. – Czy to pan jest inicjatorem polexitu i zohydzania Unii Europejskiej Polakom? – zaatakował raz Kłeczek.
– Wiele się po panu spodziewałem, ale to wykracza poza moją wyobraźnię, tak formułowana teza – odpowiedział na to Tusk – Wystarczy wmówić, że Platforma jest antyunijna, a PiS i TVP walczą o europejską Polskę. Pozwoli pan, że nie będę komentował tak ewidentnych bzdur – ocenił.