Iwo Wiciński jest jednym z tych dziecięcych aktorów, którzy pomimo sporego dorobku dość spokojnie przeszli swoją początkową drogę do sławy. Z roku na rok jednak celebrycka otoczka coraz bardziej wokół niego gęstnieje. Iwo ma już na koncie pierwsze romansowe plotki, ale i dość pokaźną rolę filmową.
Iwo urodził się w 22 maja 2004 roku. Dzisiejszy 17-latek nie mógł przeczuwać, że zanim jeszcze dobre nauczy się rozróżniać imiona poszczególnych postaci z ulubionych kreskówek, sam zagości na małym ekranie.
Iwo został zaangażowany do serialu “Dzieciaki MiniMIni”. Wcielił się tam w rolę Kacpra — rezolutnego chłopca, który wraz z tatą Pawłem objaśnia małym widzom różne otaczającej rzeczywistości. Nie da się ukryć, że już w wieku sześciu lat Iwo całkiem nieźle dogadywał się z kamerą.
Luz, z jakim młody aktor radził sobie na ekranie, nie mógł pozostać niezauważony. Już rok później Iwo podjął nowe aktorskie wyzwanie, tym razem teatralne: pojawił się na deskach teatru Syrena i to od razu w głównej roli: Kaja w spektaklu “Królowa śniegu”.
Iwo zagrał również na scenie Teatru Powszechnego, a od października 2017 do grudnia 2018 grał w muzycznym spektaklu „Piloci” w Teatrze Muzycznym ROMA.
Nie można powiedzieć, że przez pierwsze lata życia i jednocześnie kariery Iwo wyskakiwał z lodówki,, ale jednak systematycznie zdobywał aktorskie szlify. Lista jego aktorskich aktywności jest naprawdę imponująca: występował w takich filmach fabularnych jak „Okna i samoloty”, „Mały Jakub”. Uczył się też podkładania głosów.
Jego zdolności w dubbingu można podziwiać zarówno w filmach, jak i grach komputerowych. I to nie byle jakich, bo Iwo pracował przy produkcji trzeciej części Wiedźmina “Wiedźmin. Dziki Gon”.
Ostatnie lata kariery obfitowały również w role prezenterskie. Iwo Wiciński był gospodarzem programów “Teleranek” oraz “Masz wiadomość”. Razem z bratem, Borysem Wicińskim , wystąpił natomiast w reklamówce Cyfrowego Polsatu.
Iwo Wiciński w “Na dobre i na złe “ i w “M jak Miłość”
Jeśli można mówić o przełomach w karierze tak młodego aktora, to ten zdecydowanie nastąpił w 2018 roku, kiedy udało mu się zdobyć rolę Jędrka w popularnym serialu “Na dobre i na złe”.
Przygoda trwała tylko rok, ale Iwo dał się poznać szerokiej publiczności. Popularność zaowocowała angażem w kolejnym ekstremalnie popularnym tasiemcu: “M jak miłość”. I tu zaczęły się celebryckie ‘schody”, o których mowa we wstępie. Iwo na własnej skórze doświadczył nie tylko wagi popularności, ale i tego, jak bardzo życie serialowe potrafi przeplatać się z tym realnym — przynajmniej w głowach jego fanów.
Iwo pojawia się w 1556 odcinku serii. Dawid Jaszewski, bo tak nazywa się jego postać, to syn nowych rezydentów Grabiny (serialowego “grodu”, z którego wywodzi się serialowa prarodzina). Od razu wiadomo, że Dawid nie będzie tylko kwiatkiem do fabularnego kożucha — jego zadanie to zasiać ferment.
I tak też się dzieje: chłopak zaczyna interesować się swoja nastoletnią sąsiadką, Basią. Widzowie jednak szybko dowiadują się, że nie będzie to relacja, o której marzą rodzice dziewczyny. Dawid i jego rodzina uciekają bowiem przed problemami, które być może były sprawką chłopaka.
Tak czy inaczej, podczas gdy serialowa relacja toczyła się swoim zawrotnie problematycznym tempem, fani Iwa zaczęli spekulować: czy aby on i grająca główną rolę Karina Woźniak nie są przypadkiem parą w prawdziwym życiu? Dowodami miały być zdjęcia umieszczone przez Iwa na Instagramie, na których pojawia się w towarzystwie koleżanki z planu.
Młody aktor nie skomentował sytuacji, ale na pocieszenie wrzucił fankom swoje wakacyjne zdjęcie bez koszulki. I wzbudził nową falę fanowskich dociekań: co robi, aby mieć tak idealne ciało?
Iwo Wiciński: Rodzice i rodzeństwo
Póki co Iwo dość dobrze broni swojej prywatności i nie wdaje się w dyskusje w internecie. W sieci zresztą próżno szukać wywiadów czy wypowiedzi młodego aktora, a jego “prywatne” zdjęcia znajdziemy najwyżej na Instagramie, albo na… Fotoforum gazeta.pl.
Wygląda na to, że mama Iwo — Luiza Wicińska — może być zapaloną dokumentalistką życia swojego syna. W archiwum profilu lui_iwo w poście “Iwo Wiciński 22 05 2004” znajdziemy niemałe archiwum zdjęć malucha, który przypomina znanego nastolatka.
Poza tym, że mając kilka lat Iwo uwielbiał zabawy z psem rasy Chow-chow oraz posiadał kolekcję “ślinoodpornych” książeczek, o “przecieki” z jego prywatności trudno. Wiemy, że zdał egzamin ósmoklasisty (pochwalił się osiągnięciami na Instagramie) oraz że uczęszczał do Małej Filmówki przy Warszawskiej Szkole Filmowej.
Brat Iwa — Borys Wiciński, również jest aktorem. Można było go podziwiać między innymi w “pierwszym polskim slasherze”, wyprodukowanym dla Netflixa pod tytułem “W lesie dziś nie zaśnie nikt”. Ostatni obaj chłopcy zagrali natomiast w filmie “Czarny młyn”. Familijną opowieść, w której dzieciaki ratują dorosłych, zobaczyło w kinach już ponad 200 tysięcy widzów. Obraz miał premierę w sierpniu 2021.