"Zawsze Pomorze" – taki tytuł będzie nosił nowy tygodnik województwa pomorskiego, w którego redakcji zasiądą byli dziennikarze "Dziennika Bałtyckiego".
"Zawsze Pomorze" – taki tytuł będzie nosił nowy tygodnik województwa pomorskiego, w którego redakcji zasiądą byli dziennikarze "Dziennika Bałtyckiego". Fot. Piotr Hukalo / East News
Reklama.
  • "Zawsze Pomorze" – taki tytuł będzie nosił nowy tygodnik województwa pomorskiego
  • W nowej redakcji zasiądą dziennikarze, którzy odeszli z "Dziennika Bałtyckiego" na skutek przejęcia tytułu przez Orlen

  • Mariusz Szmidka był związany z "Dziennikiem Bałtyckim" od 1997 roku. Z końcem czerwca bieżącego roku zakończył pracę w Polska Press (którą w lutym tego roku przejęła spółka PKN Orlen) i za porozumieniem stron odszedł z wydawnictwa. Zastąpił go Artur Kiełbasiński z Radia Gdańsk.
    Teraz Szmidka ma być naczelnym "Zawsze Pomorze" – nowego tygodnika województwa pomorskiego, którego częścią internetową będzie informacyjny portal zawszepomorze.pl.
    – Pojawienie się "Zawsze Pomorze" i zawszepomorze.pl wiąże się z potrzebą zwiększenia pluralizmu mediów regionalnych po przejęciu przez Orlen Grupy Polska Press wydawcy "Dziennika Bałtyckiego" i szeregu tygodników lokalnych na Pomorzu – wyjaśnił Mariusz Smidka, którego wypowiedź zacytował portal Press.pl.
    Jak wyjaśnił, celem nowego medium będzie propagowanie i troska o utrzymanie "wolności słowa, dojrzałej debaty publicznej oraz promowanie mądrych decyzji, działań i słów w przestrzeni społecznej".
    Dodajmy, że od czasu, kiedy Szmidka rozstał się z "Dziennikiem Bałtyckim", wypowiedzenia złożyło, odeszło za porozumieniem stron, bądź skorzystało z możliwości przejścia na emeryturę kilkunastu dziennikarzy. Niemal w komplecie zasilą oni teraz nową redakcję tygodnika "Zawsze Pomorze".
    Jak informuje Press.pl, tygodnik w objętości 32 stron i cenie 5,39 zł ukazywać się będzie w każdy piątek, począwszy od 3 grudnia 2021 r. Dostępny będzie w sieci kolportażu spółki Kolporter.
    – Będziemy mieli materiały publicystyczne, reagujące na wydarzenia bieżące, ale z pogłębieniem. Powracamy do tradycyjnego dziennikarstwa, którego podstawą jest rozmowa z ludźmi – zapowiedział Mariusz Szmidka.

    "Dziennik Bałtycki" odmówił publikacji wywiadu z marszałkiem województwa pomorskiego

    Podkreślmy, że po przejęciu Polska Press przez Orlen dzienniki lokalne grupy miały zachować niezależność i obiektywizm. Dość zaskakujące w ostatnim czasie były więc doniesienia, że "Dziennik Bałtycki" pod przywództwem Kiełbasińskiego odmówił publikacji wywiadu sponsorowanego z marszałkiem województwa pomorskiego, Mieczysławem Strukiem.
    Artur Kiełbasiński powołał się na przepis prawa prasowego, który pozwala wydawcy odmówić publikacji ogłoszenia lub reklamy, jeśli ich treść jest sprzeczna z linią programową bądź charakterem publikacji.
    Czego dotyczył wywiad? Tematem rozmowy miał być wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że niektóre przepisy traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską Konstytucją. Marszałek województwa miał tłumaczyć w wywiadzie, co Pomorze może stracić w razie konfliktu rządu z UE.
    Czytaj także:

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut