Szymon Hołownia napisał list do osób niezaszczepionych, w którym wskazał, że wprowadzenie przez rząd obowiązku szczepień dla określonych grup zawodowych spowodował tylko zaostrzenie się w Polsce podziału społeczeństwa. Lider ruchu Polska 2050 wyliczył błędy, jakie w jego opinii rząd popełnił podczas kampanii promowania szczepień i przy tym zadeklarował, że będzie domagać się obowiązkowych szczepień dla posłów i senatorów.
Minister zdrowia Adam Niedzielski przedstawił we wtorek nowe decyzje rządu w sprawie koronawirusa, zgodnie z którymi od 1 marca medycy, nauczyciele i służby mundurowe będą podlegać obowiązkowym szczepieniom
Do wprowadzenia tego obowiązku odniósł się w swoim liście do niezaszczepionych Szymon Hołownia
Lider ruchu Polska 2050 wyliczył też błędy, jakie w jego opinii rząd popełnił podczas kampanii promowania szczepień
Na początku listu Hołownia stwierdził, że od dłuższego czasu niemal każdy spór w Polsce jest zero-jedynkowy, a polaryzację społeczeństwa widać także podczas dyskusji o szczepieniach przeciwko COVID-19. "Podział na Polskę 'mądrą' i 'głupią' zaostrzył się jeszcze przy okazji dyskusji o ich możliwej obowiązkowości" – ocenił Hołownia.
"Ja nie podzielam obaw niezaszczepionych, ale naprawdę jestem w stanie zrozumieć, co czuje wielu z nich. Bo aby poddać się procedurze szczepienia, potrzebne jest przede wszystkim zaufanie. Tymczasem państwo polskie zrobiło niemal wszystko, żeby go nie wzbudzać" – ocenił w swoim liście do osób niezaszczepionych Szymon Hołownia.
Jak podkreślił, trudno uznać loterię i kilka plakatów na mieście za poważną rozmowę o tak ważnej sprawie z Polakami. Polityk stwierdził, że nie można odpowiedzialnie mówić o wprowadzeniu obowiązku masowych szczepień, gdy nie zrobiło się niemal niczego w obszarach informacji i zachęt.
"Na co komu nowe nakazy, skoro władza jest tak bezsilna, że nie potrafi zapewnić egzekwowania tych, które już wprowadziła?" – pyta w liście lider Polski 2050.
Szymon Hołownia chce obowiązkowych szczepień dla parlamentarzystów
Polityk podkreślił, że nie ma żadnych wątpliwości, iż szczepienia są absolutnie konieczne w walce z pandemią. "Uważam jednak, że w pierwszej kolejności to politycy powinni dawać przykład swoim własnym działaniem. Zanim rządzący zdecydują się nałożyć nakaz na wszystkich, powinni nałożyć go skutecznie na samych siebie" – stwierdził Hołownia.
Jak dodał, to właśnie dlatego będzie postulował o "nałożenie nakazu szczepienia dla parlamentarzystów i sprawdzanie certyfikatów przy wejściu do Sejmu i Senatu".
"Drodzy niezaszczepieni, COVID-19 naprawdę zabija. Śmiertelny potencjał niesie każda jego odmiana. Przekonały się o tym rodziny ponad 85 tysięcy osób w Polsce. W tym moja: w kwietniu tego roku ta potworna choroba zabrała moją ukochaną, zaledwie 58-letnią teściową" – zaapelował do osób niezaszczepionych Hołownia.
Polityk podsumował, że na wirusa nie ma ani "mądrych", ani "głupich". "Jedyną znaną nam dziś skuteczną obroną przed nim jest szczepionka" – zakończył.
"Czy szczepienie na COVID-19 powinno być w Polsce obowiązkowe?" – takie pytanie zadano niedawno uczestnikom sondażu SW Research. Jak odpowiedzieli Polacy? Większość ankietowanych opowiedziało się "za" obowiązkowymi szczepieniami.
Na tak postawione pytanie, "tak" odpowiedziało 43,5 proc. respondentów. Przeciwnej odpowiedzi udzieliło 40,8 proc. badanych. 15,7 proc. nie ma zdania w tej spawie.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut