W Boże Narodzenie 2021 silnie odczuwamy skutki polityki ekonomicznej. Sondaż IBRiS potwierdza, że Polacy na święta wydadzą o wiele więcej niż przed rokiem.
W Boże Narodzenie 2021 silnie odczuwamy skutki polityki ekonomicznej. Sondaż IBRiS potwierdza, że Polacy na święta wydadzą o wiele więcej niż przed rokiem. Fot. Jacek Dominski/REPORTER
Reklama.
  • Nowy sondaż IBRiS poświęcono przebadaniu planów Polaków na Boże Narodzenie 2021
  • Tegoroczne święta upłyną w warunkach szalejącej drożyzny i najnowsze badanie niestety tylko potwierdza obawy w tej kwestii
  • Według IBRiS, przeciętna polska rodzina wyda na bożonarodzeniowe zakupy o ponad 11 proc. więcej niż w ubiegłym roku
  • Nowe badanie IBRiS: Tyle Polacy wydadzą na zakupy przez Bożym Narodzeniem

    W skali ogólnonarodowej zorganizowanie Bożego Narodzenia w 2021 roku będzie kosztowało Polaków o dwa miliardy złotych więcej niż ubiegłoroczne święta. Jak wynika z nowego sondażu Instytutu Badań Społecznych i Rynkowych dla "Wydarzeń" Telewizji Polsat, typowa rodzina za wyprawienie świąt zapłaci 1277,30 zł, czyli o 11,2 proc. więcej niż 2020 roku.
    W sondażu IBRiS sprawdzono także to, gdzie Polacy najchętniej zrobią świąteczne zakupy i co najczęściej kupują na prezenty. W tej pierwszej kwestii bezkonkurencyjne okazują się dyskonty, w których zakupy świąteczne zrobi aż 66 proc. z nas. Jeśli chodzi o wybory prezentowe, to największy odsetek uczestników badania – 36 proc. – wskazał, że bliskim podaruje kosmetyki lub perfumy.

    Im większa drożyzna, tym gorsze sondaże dla rządzących

    Można przypuszczać, że ta pierwsza, ekonomiczna i mało przyjemna część świątecznego badania IBRiS korelować będzie z sondażami stricte politycznymi. Eksperci wszakże zgodnie wskazują, iż trend spadkowy w poparciu dla partii rządzącej spowodowany jest głównie szalejącą drożyzną.
    Ostatnie badanie preferencji politycznych opublikowane przez IBRiS na początku grudnia wskazywało, że Prawo i Sprawiedliwość cieszy się co prawda poparciem 32 proc., ale względem poprzedniego badania straciło aż 4,6 punktu procentowego. Jeszcze bardziej alarmujący dla PiS okazał się jednak niedawny sondaż Kantar Public, z którego wynikało, iż ugrupowanie to może liczyć na jedynie 28 proc. głosów.
    Czytaj także:
    Co więcej, był to wynik o zaledwie 2 p.p. lepszy od tego zanotowanego przez Koalicję Obywatelską. Jak wspominaliśmy w naTemat.pl, po przeliczeniu wyników tego sondażu na mandaty poselskie okazało się, że PiS nie byłoby w stanie utrzymać większości sejmowej – nawet po rozszerzeniu koalicji Zjednoczonej Prawicy o Konfederację.