Ministrowie obrony Niemiec i Litwy o żądaniach Rosji. "Próba eliminowania obecności USA w Europie"
redakcja naTemat
19 grudnia 2021, 16:11·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 grudnia 2021, 16:11
Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht przyjechała na Litwę, aby wyrazić wsparcie dla wschodnich sojuszników. – Rosja nie ma prawa rozkazywać partnerom NATO – oświadczyła.
Reklama.
Niemiecka mister ostro o planach Rosji
Minister Christine Lambrecht w niedzielę odwiedziła niemiecki kontyngent na Litwie, stacjonujący w Rukli. Niemcy są krajem ramowym wojsk NATO na Litwie. Batalion Sojuszu liczy około 1,1 tys. żołnierzy, połowa to Niemcy. Na wspólnej konferencji z ministrem obrony narodowej Litwy Arvydasem Anuszauskasem odniosła się do żądań Rosji.
– Powinniśmy jasno powiedzieć Rosji, że nie ma żadnego prawa mówić partnerom NATO, jak powinni się zachowywać. Kwestia nie podlega w ogóle dyskusji – powiedziała Lambrecht. Z kolei minister obrony narodowej Litwy oświadczył, że nie można pozwolić Rosji na "kreślenie nowych czerwonych linii".
Czego chce Rosja?
W piątek 17 grudnia MSZ Rosji opublikowało projekt traktatu z USA, który zawiera 8 punktów. Propozycje dotyczą tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Moskwa domaga się od Zachodu. Kluczowy dla Moskwy jest artykuł 4., który głosi: "Stany Zjednoczone Ameryki zobowiązują się do wykluczenia dalszego rozszerzania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego na kierunku wschodnim i do odmowy przyjęcia do Sojuszu państw należących wcześniej do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich".
Dodano też, że USA "nie będzie tworzyć baz wojskowych na terytorium państw" należących wcześniej do ZSRR.
Według zagranicznych mediów, Kreml planuje operację wojskową przeciw Ukrainie, która ma na celu wywarcie presji na państwa zachodnie. Najbardziej realna data rozpoczęcia operacji to koniec stycznia lub początek lutego 2022 roku.
Minister obrony Niemiec odwiedza Litwę
Lambrecht powiedziała, że celowo wybrała na swoją pierwszą wizytę zagraniczną Litwę, aby "wesprzeć sojuszników i wysyłać sygnał o jedności". Przyznała, że rozumie zaniepokojenie państw bałtyckich sytuacją w regionie i zagrożeniami dla bezpieczeństwa narodowego.
– Rosja nie ma prawa rozkazywać partnerom NATO – zaznaczyła niemiecka minister. –Stajemy zdecydowanie po stronie naszych partnerów i przyjaciół i będziemy kontynuować znakomitą współpracę między naszymi siłami zbrojnymi – dodała.
– Europy nie można dzielić na sfery bezpieczeństwa, nie można zabronić państwom wyboru swojej orientacji bezpieczeństwa – powiedział podczas spotkania Anuszauskas.
Litewski minister podkreślił, że żądania Rosji to próba wywołania podziałów w NATO, osłabianie zdolności obronnej Europy Wschodniej oraz zmniejszanie i eliminowanie obecności Stanów Zjednoczonych w Europie.