Sędzia Krzysztof Krygielski został odwołany z funkcji wiceprezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie. To sędzia, który w poniedziałek przywrócił do pracy sędziego Pawła Juszczyszyna. Ten jednak nie cieszył się długo powrotem do pracy, gdyż tego samego dnia zakazano mu znów orzekania. "To ręczne sterowanie sądem przez Ziobrę" – uważa Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.
Napisz do mnie:
natalia.kaminska@natemat.pl
W poniedziałek wiceprezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Krzysztof Krygielski podjął decyzję o przywróceniu do orzekania Pawła Juszczyszyna
Ale sędzia Paweł Juszczyszyn tego samego dnia został zawieszony ponownie w orzekaniu. Decyzję w tej sprawie podjął Maciej Nawacki
We wtorek sędzia Krzysztof Krygielski został odwołany z funkcji wiceprezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie
"Sędzia Krzysztof Krygielski został odwołany z funkcji wiceprezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie" – informuje na swoim Twitterze Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”. To sędzia, który wczoraj do pracy przywrócił sędziego Pawła Juszczyszyna.
Ziobro zdecydował o odwołaniu sędziego Krygielskiego
"Oto przykład ręcznego sterowania sądem przez Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro" – podsumowała ten ruch „Iustitia”.
Także prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciej Nawacki potwierdził PAP, że do sądu wpłynęła informacja o odwołaniu przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę wiceprezesa Krygielskiego. – Zbieżność czasowa jest oczywista w tym momencie, w moim odbiorze jest to wyraz dezaprobaty Ministerstwa Sprawiedliwości dla wczorajszych działań pana wiceprezesa – ocenił Nawacki.
Juszczyszyn tylko przez dzień był przywrócony do orzekania
Przypomnijmy, że w poniedziałek wiceprezes Sądu Rejonowego w Olsztynie Krzysztof Krygielski podjął decyzję o przywróceniu do orzekania Pawła Juszczyszyna. W piątek dobiegła końca kadencja prezesa Macieja Nawackiego, ale na to Ziobro znalazł sposób.
"W związku z uchyleniem zarządzenia Macieja Nawackiego przez wiceprezesa sądu Krzysztofa Krygielskiego przewodniczący wydziału cywilnego Piotr Żywicki zarządził wykonanie czynności związanych z faktycznym przywróceniem sędziego Pawła Juszczyszyna do orzekania" - informowało wówczas Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”.
Jego radość nie trwała długo. Jak podało TVN24, tuż po przywróceniu Juszczyszyna, do olsztyńskiego sądu wpłynęło faksem pismo z Ministerstwa Sprawiedliwości. Zgodnie z nim na drugą kadencję prezesa sądu powołany został Maciej Nawacki. Po południu poinformował, że uchylił zarządzenie Krygielskiego. Nawacki uznał, że decyzja ws. Juszczyszyna wykraczała poza kompetencje wiceprezesa Krygielskiego.
– Ja podpisałem zarządzenie o przywróceniu pana sędziego Juszczyszyna i po podpisaniu dowiedziałem się, że przyszedł faks z powołaniem pana sędziego Nawackiego ponownie na okres czterech lat na prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie z dniem 20 grudnia – powiedział wczoraj TVN24 Krygielski.
Przypomnijmy, że nagonka na sędziego zaczęła się po tym, jak w jednej ze spraw w 2019 roku zażądał od Kancelarii Sejmu ujawnienia list poparcia dla członków tzw. nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Chciał bowiem upewnić się, czy sędzia orzekający w pierwszej instancji miał do tego prawo jako osoba powołana przez nową KRS.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut