Jak udało się ustalić Wirtualnej Polsce, funkcjonariusz Służby Ochrony Państwa, który brał udział w wypadku Beaty Szydło w Oświęcimiu w 2017 roku pracuje teraz dla marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
G. jechał w samochodzie z ówczesną premier i najbardziej ucierpiał w wypadku. Prokuratura przesłuchała go dopiero kilka miesięcy po zdarzeniu, jednak nie ujawniła jego zeznań.
Niedawno oficer BOR, który brał udział w wypadku Szydło, wyznał, że on i inni pracownicy BOR byli namawiani do składania fałszywych zeznań.
Pracował dla Szydło, teraz ochrania Witek
G. w czasie wypadku, do którego doszło w Oświęcimiu w 2017 roku, był szefem grupy ochronnej ówczesnej premier
Beaty Szydło i jechał z nią w samochodzie. W wyniku zderzenia to właśnie on ucierpiał najbardziej i z otwartym złamaniem nogi trafił do Wojskowego Instytutu Medycznego.