Najbardziej chyba znanym przykładem zmiany nazwy doskonale i dobrze kojarzącej się mieszkańcom na patrona związanego z wojenną historią jest rondo Zgrupowania AK "Radosław", czyli dawne rondo Babka. Mamy też ulice Żołnierzy Wyklętych i plany nazwania ronda imieniem Deszyfrantów Enigmy. Takie pomysły najczęściej zgłaszają lokalni politycy, nie zawsze odpowiadają one mieszkańcom.
Nazwy historyczne przynajmniej się konkretnie kojarzą. Gorzej, gdy imię i nazwisko patrona ulicy nic nam nie mówi, bo był on mało znanym kompozytorem, działaczem, poetą. Dlatego wiele osób najbardziej lubi nazwy, które kojarzą się z topografią danego miejsca - Filtrowa, Długa, Dolna, Mokotowska.