Minister Adam Niedzielski oskarża prokuratorów o opieszałość w sprawie wypowiedzi Grzegorza Brauna. Poseł Konfederacji z mównicy sejmowej zwrócił się ministra zdrowia słowami "będziesz pan wisiał". Do dziś prokuratora nie podjęła konkretnych kroków, zdaniem szefa resortu zdrowia takie działanie śledczych może zachęcić antyszczepionkowców do łamania prawa.
W naTemat pracuję od kwietnia 2021 roku jako dziennikarka newsowa i reporterka. W swoich tekstach poruszam tematy społeczne, polityczne, ekonomiczne, ale też związane z ekologią czy podróżami. Zawsze staram się moim rozmówcom dawać poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania się, a czytelnikom treści wysokiej jakości. Pasja do dziennikarstwa narodziła się we mnie z zamiłowania do pisania… i ludzi. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa oraz politologii na Uniwersytecie Warszawskim.
Braun: "Będziesz pan wisiał"
16 września 2021 roku poseł Konfederacji Grzegorz Braun podczas debaty sejmowej, zwracając się do ministra Niedzielskiego stwierdził: "będziesz pan wisiał". Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska natychmiast wykluczyła posła z obrad Sejmu. Sprawa trafiła do Komisji etyki. Niedzielski złożył też zawiadomienie do prokuratury.
W październiku na antenie radia RMF FM Adam Niedzielski poinformował, że już zeznawał w tej sprawie. Zwrócił również uwagę, że zachowanie posła Brauna nie było jednostkową sytuacją.
– Miałem już okazję zeznawać w tej sprawie – zdradził wówczas Adam Niedzielski. – To nie był pierwszy taki epizod. Grzegorz Braun kierował w moim kierunku liczne groźby podczas wystąpień publicznych. Wzywał ludzi do publicznego aresztowania, co było jednym z elementów agresji – dodał.
Opieszałość prokuratury
Minister Adam Niedzielski liczył, że prokuratura szybko zajmie się sprawą Grzegorza Brauna. Oczekiwał, że zostanie złożony wniosek o uchylenie immunitetu Brauna, a posłowie go poprą. Jednak jak informuje rmf24.pl, taki wniosek do tej pory nie wpłynął do Sejmu.
Prokuratura niewiele robi w tej sprawie. Przedłużyła dochodzenie do 17 lutego, bo – jak informują śledczy – trzeba poczekać na uprawomocnienie uchwały sejmowej komisji etyki, która Grzegorzowi Braunowi udzieliła nagany po tym incydencie. Zdaniem Adama Niedzielskiego to skandal.
– Nie zgadza się z tłumaczeniami śledczych, że czekają oni na uprawomocnienie się decyzji Komisji etyki o ukaraniu posła Brauna naganą.
"Postępowanie karne ma pierwszeństwo przed odpowiedzialnością dyscyplinarną (regulaminową) posła, tak jak karnoprawna reakcja na czyn zabroniony ma pierwszeństwo przed innymi formami odpowiedzialności" - napisał szef resortu zdrowia w skardze.
O napisaniu skargi na opieszałość śledczych do Prokuratury Okręgowej w Warszawie informuje portal rmf24.pl. Z cytowanego przez serwis pisma wynika, że zdaniem Niedzielskiego "prokuratura ma już wszystkie dowody do ukarania Grzegorza Brauna".
Niedzielski: To zachęta dla antyszczepionkowców
Adam Niedzielski w piśmie zwraca też uwagę, że postawa prokuratury podważa słuszność walki z koronawirusem, co jest groźne w przededniu kolejnej fali.
"Reakcja organów ścigania na przestępstwa, których podłożem jest bezpodstawne propagowanie poglądów antyszczepieniowych, szkodzących zdrowiu i życiu Polaków, powinna być zdecydowana i szybka. W innym przypadku mogą podważać słuszność działań podejmowanych w związku z epidemią SARS-CoV-2 przez organy państwa" - zaznacza Adam Niedzielski.
"Jest to szczególnie niebezpieczne w przededniu ewentualnej kolejnej fali epidemii wywołanej zakażeniami wirusem SARS-CoV-2, ponieważ działanie sprawcy podważa zaufanie do działań przeciwepidemicznych, w szczególności szczepień przeciwko COVID-19 i może skutkować dalszą eskalacją sytuacji konfliktowych i napięć na tym tle" - dodaje minister.
Niedzielski dodaje w piśmie, że opieszałość "będzie zachęcała antyszczepionkowców do popełniania podobnych lub poważniejszych przestępstw".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut