Posłanka PiS Teresa Hałas, która sprzeciwia się ustawie o weryfikacji covidowej, w szokujący sposób wyjaśnia swoje zastrzeżenia wobec tego projektu. Na pytanie, z czego wynikają jej wątpliwości, przekonywała, że "jest segregacja". Oceniła również, że "umierają wszyscy – i zaszczepieni, i niezaszczepieni".
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.
Napisz do mnie:
natalia.kaminska@natemat.pl
Dziennik "Gazeta Wyborcza" opublikował w środę na Twitterze nagranie rozmowy dziennikarki Justyny Dobrosz-Oracz z posłanką Teresą Hałas (PiS). Rozmowa dotyczyła ustawy związanej z weryfikacją szczepień przeciw COVID-19 przed pracodawców. Odbyło się nawet w tej sprawie spotkanie z prezesem PiS oraz premierem.
Hałas: prezes dał nam wolną rękę
Posłanka powiedziała "GW", że podczas głosowania nad projektem ustawy będzie "przeciwko". Pytana, czy nie przekonał jej ani Kaczyński, ani Morawiecki, odparła, że "na razie jesteśmy jeszcze w negocjacjach". – Prosiliśmy o wycofanie tej ustawy. Nie mamy odpowiedzi, więc wszystko się może wydarzyć – tłumaczyła swoje stanowisko.
Nie potwierdziła, że Kaczyński miał prosić posłów, aby głosowali za projektem. – Mamy wolną rękę – powiedziała. – Powiedział, że wie, szanuje, że są różne zdania i każdy ma wolną rękę – dodała.
Na pytanie, z czego wynikają jej wątpliwości, przekonywała, że "jest segregacja". Oceniła również, że "umierają wszyscy – i zaszczepieni, i niezaszczepieni".
Na uwagę, że ponad 100 tysięcy osób umarło na COVID-19, przyznała, że to prawda, choć zaznaczyła, że "nie tylko". – Wszyscy wiemy, że jeśli chodzi o te dane informacyjne dotyczące zgonów, to Polska je w inny sposób, że tak powiem, nalicza niż na przykład Niemcy czy inne kraje – mówiła. Zastrzegła przy tym, że "niczego nie neguje".
Sytuacja pandemiczna w Polsce nie jest najlepsza
Dodajmy, że ze szczepieniami w Polsce nie jest najlepiej. Wydaje się, że akcja szczepień stanęła w miejscu, a rząd nie ma już pomysłu jak przekonać tych, którzy nie przyjęli do tej pory szczepionki.
Choć wykonano 48 394 222 zabiegów, to pełną odporność nabyło jedynie 21 276 912 osób. Pierwszą dawką wykonano 21 868 432 szczepienia.
Dodajmy, że w środę ministerstwo zdrowia poinformowało o 16 173 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Zmarły 684 osoby. Najwięcej pacjentów przybyło w województwach mazowieckim, małopolskim i śląskim.
W najbliższej perspektywie nie należy też spodziewać się spadku zachorowań. Według prognóz Adama Niedzielskiego już pod koniec stycznia będziemy mieli do czynienia z kulminacją wariantu Omikron. Najczarniejsze scenariusze mówią nawet o 100 tysiącach zakażeń dziennie.