
Reklama.
Mejza przechwala się umiejętnościami bokserskimi
Łukasz Mejza mimo że nie jest już członkiem rządu wciąż jest aktywny w mediach społecznościowych. Niedawno "Super Express" przypomniał listopadowe deklaracje polityka, który nie wykluczał udziału w gali bokserskiej.W związku z tym dziennik spytał innego znanego polityka, który również trenuje boks Pawła Kowala, czy chciałby zmierzyć się z byłym wiceministrem sportu. Jak się okazało poseł jest chętny na taki pojedynek.
– Żeby stanąć z Łukaszem Mejzą w ringu muszę dobrze poćwiczyć, bo chętnie mu dołożę – odparł Kowal w rozmowie z "SE". Odpowiedź posła KO zacytował również serwis WP Sportowe fakty, dodając nagłówek: "Będą się bić? Łukasz Mejza wyzwany na pojedynek". Były wiceminister dał się sprowokować i odpowiedział portalowi.
"Nie, bić nikogo nie będę, bo Poseł Kowal to nie ta kategoria wiekowa i do tego musiałby jeszcze duuuuużo potrenować" – oświadczył na swoim Twitterze. Jednak nie wyklucza innej formy spotkania. "Ale trening - chętnie! Pokażę Posłowi trochę rzemiosła bokserskiego i przy okazji wytłumaczę, jak polityka Tuska szkodzi Polsce" – dodał.
Przypomnijmy, że według doniesień Wirtualnej Polski ówczesny wiceminister sportu i członek Partii Republikańskiej, Łukasz Mejza miał czerpać korzyści majątkowe z oferowania niesprawdzonej terapii na nieuleczalne choroby.
Mowa między innymi o autyzmie, Parkinsonie, Alzheimerze, nowotworach czy też stwardnieniu rozsianym. Działalność miała prowadzić spółka Vinci NeoClinic. Za "leczenie" pobierano blisko 80 tysięcy dolarów. W oświadczeniu dla mediów Mejza zapewnił, że nie czerpał środków z oferowania niesprawdzonych terapii.
Polityk został nawet wezwany do delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego przy ulicy Poleczki w Warszawie. Miał złożyć wyjaśnienia w postępowaniach kontrolnych prowadzonych przez CBA. Niedługo potem oświadczył, że odchodzi z rządu w związku z atakami medialnymi na jego osobę.
Ujawniono nowe doniesienia ws. Mejzy. Miał oferować leczenie za poparcie PiS
Nowa afera wokół Mejzy. Wiceminister odpowiada na zarzuty ws. wykorzystywania cierpiących
Wiadomo, jaka była reakcja Kaczyńskiego na sprawę Mejzy. Suski wszystko ujawnił
Kolejne kontrowersje wokół Łukasza Mejzy. Jego wspólnik miał przywłaszczyć ponad 400 tys. zł